Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Fałszowane jedzenie

21 sierpnia 2012
Mleko z tłuszczem roślinnym, pasztet drobiowy bez mięsa albo ser zamiast wędzenia potraktowany aromatem - takie sztuczki stosują niektóry producenci. Dlatego trzeba dokładnie czytać etykiety - radzi "Dziennik Polski".

Gazeta podaje liczne przykłady takich nadużyć. Np. w "Galaretce mocno owocowej" w ogóle nie było owoców. "Pasztet drobiowy z pomidorami" z Dębicy nie zawierał drobiu, tylko "tłuszcz wieprzowy" i "tkankę łączną wieprzową" oraz susz... marchwiowy. "Organiczny sok z aronii" powstał z 63 proc. soku z jabłek i 5 proc. koncentratu jabłkowego. "Naturalny" filet śledziowy miał w składzie (nieujawnione na etykiecie) stabilizator, konserwanty, aromaty i alergen: dwutlenek siarki. Takie działania producentów można wyliczać bez końca - czytamy w gazecie.

Walczy z nimi Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, która nadużycia ogłasza na swojej stronie internetowej. Inspektorzy radzą zachować czujność i dobrze czytać to, co producenci piszą na opakowaniach. Zwłaszcza gdy z etykiet stosunkowo niedrogich produktów krzyczą takie hasła, jak "świeży", "tradycyjny", "domowy", "wiejski"...




POWIĄZANE

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...

Świadczenie 500 plus, a od początku 2024 roku podwyższone do 800 plus, wypłacane...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę