Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Działy specjalne

3 listopada 2008
Czy grożą nam kolejne podwyżki cen żywności? Tak twierdzą właściciele tak zwanych działów specjalnych produkcji rolniczej, którzy protestują przeciwko nowej interpretacji przepisów podatkowych. Ich zdaniem doprowadzi ona do bankructwa największych i najlepszych gospodarstw produkujących warzywa, drób i grzyby.

Do działów specjalnych produkcji rolniczej zalicza się na przykład takie pieczarkarnie, ale także gospodarstwa zajmujące się produkcją szklarniową, drobiarstwem czy hodowlą zwierząt futerkowych.

Przez 15 lat ich właściciele mogli skorzystać z uproszczonego i zryczałtowanego rozliczenia podatkowego. W 2004 roku, jeden z urzędów skarbowych uznał, że gdy przychody gospodarstwa przekroczyły 800 tysięcy euro musza płacić podatki tak jak normalne przedsiębiorstwa.

Krystian Szudyga, Stowarzyszenie Branży Grzybów Uprawnych: to dotyczy najbardziej nowoczesnych polskich gospodarstw. Czy szklarniowych, czy drobiowych czy tych pieczarkarni. Tych, które się sprawdzają na rynku europejskim, mają konkurencyjne ceny - mają konkurencyjne produkty.

Co więcej, rolnicy muszą teraz skorygować swoje zeznania PIT-owskie do 5 lat wstecz. Problem w tym, że wcześniej nikt nie żądał od nich szczegółowej rejestracji ani przychodów ani wydatków, gdyż rozliczali się ryczałtem.

Andrzej Danielak, Polskie Związek Zrzeszeń Hodowców i Producentów Drobiu: jakim sposobem udokumentować wszystkie te wydatki, które ponieśliśmy jako rolnicy ryczałtowi.

Gdyby niekorzystna interpretacja podatkowa została normą prawną obowiązującą w całym kraju, mogłaby doprowadzić do bankructwa tych gospodarstw. A spadek podaży poszczególnych produktów rolnych na rynku może doprowadzić do jednego. Konsumenci zapłacą więcej za całą gamę towarów.

Zdzisław Woźniak, Polskie Związek Ogrodniczy: pomidory, ogórki, grzyby, jajka, drób czy jeszcze więcej coś do tego dodać? Przecież to wszystko konsumujemy.

Co na to wszystko ministerstwo finansów? W jego opinii wszystko jest zgodne z obowiązującym prawem

Magdalena Kobos, rzecznik ministra finansów: te zasady wynikają z przepisów prawa a konkretniej ustawy o rachunkowości a także ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. I takie jest stanowisko ministerstwa finansów.

Prawnicy, którzy w imieniu rolników próbują walczyć z fiskusem przyznają, że sprawa jest ciężka i niewiele osób może sobie pozwolić na takie rozwiązanie.

Piotr Liberek, kancelaria doradztwa podatkowego: niektórzy producenci rolni, którzy mają trudną sytuację finansową decydują się na zapłacenie wymienionych podatków. To sa bardzo znaczne kwoty sięgające miliona złotych za jeden rok podatkowy, gdyż unikają wtedy kosztów egzekucyjnych i kosztów odsetek.

Rolnicy nie zamierzają jednak składać broni. Zapowiadają, że w razie potrzeby będą się odwoływać nawet do unijnych trybunałów sprawiedliwości.


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę