Naturalny polski cydr ma szansę stać się ważnym zjawiskiem gospodarczym i programem rozwoju regionów. Wykorzystamy ten potencjał, jeżeli polski cydr otrzyma szerokie wsparcie, a na straży jakości produktu staną sami sadownicy. Dziś szansa na rozwój polskiego cydru jest zagrożona.
Rok temu Polacy odkryli i polubili smak polskiego cydru. Otworzyli szeroko drzwi idei wykorzystania bogactwa polskich jabłek, odkrywając przed sadownikami i ich regionami nowe perspektywy.
W 2014r. Polacy wypili ponad 9 mln l cydru (rok wcześniej 2 mln l). W tym roku spodziewamy
się podwojenia rynku, a zgodnie z prognozą branży w ciągu pięciu lat rynek cydru w Polsce może osiągnąć wielkość 80 mln l co odpowiada 2% sprzedaży piwa (wg badań to właśnie piwo smakowe i jasne jest najczęściej zastępowane cydrem).
- Rozwój naturalnego polskiego cydru dopiero się zaczął. Niestety, nie jest przesądzone czy sobie poradzi. Nie jest przesądzone, ponieważ wzrost polskiego rynku cydru wcale nie musi oznaczać sukcesu polskiego cydru i szansy dla sadowników - przestrzega Robert Ogór, Prezes AMBRA S.A., producenta najpopularniejszego polskiego cydru: Cydru Lubelskiego (lider sprzedaży z 55% udziałem w rynku).
Na straży polskich jabłek
Zdaniem Prezesa AMBRA S.A. warunkiem sukcesu Polski jako producenta cydru, także na arenie międzynarodowej, będzie ścisłe powiązanie produkcji i sprzedaży cydru z polskim jabłkiem.
- Istnieje nierozerwalny związek pomiędzy sukcesem gospodarczym regionów, bogactwem ich naturalnych zasobów, a ochroną produktów. Najlepszym tego przykładem jest europejskie winiarstwo - zaznacza Robert Ogór.
Cydr jest tradycyjnym produktem znanym w Europie od setek lat. Może pochwalić się tradycją produkcji tak bogatą, jak warzenie piwa czy fermentacja wina. Żaden inny kraj nie ma jednak takiego zaplecza do produkcji cydru jak Polska.
- Wpływ produktów spożywczych opartych na unikalnych zasobach naturalnych wykracza daleko poza sukces branżowy i może być motorem rozwoju całego regionu - podkreśla Robert Ogór. - Bordeaux czy Toskania słyną z wina. Wino kreuje tam popyt na usługi turystyczne, wpływa na ceny nieruchomości, prestiż miejsc. Jeżeli polski cydr będzie leżał na sercu przedsiębiorcom, organizacjom gospodarczym, politykom i ustawodawcom, może stać się dla Polski strategicznym produktem.
Jednak tylko ścisłe powiązanie produktu z surowcem - jako gwarancja jego naturalności i jakości - da szansę na rozwój polskiego cydru. Tylko taki cydr pozwoli sadownikom skorzystać z rynkowych trendów, a Polsce zaistnieć na arenie międzynarodowej.
- Cydr muszą zacząć produkować sadownicy. Żeby tak się stało, powinni otrzymać konkretne wsparcie i ochronę swojego produktu. To kluczowe dla rozwoju naturalnego polskiego cydru. Produkcja sadowników, tak jak winiarzy stworzy bogactwo jakościowe, które z czasem przerodzi się w markę i renomę cydru made in Poland. Jestem pewien, że to sadownicy, jak nikt inny znając walory polskich jabłek, stworzą cydry, które będą nas inspirować do dalszego rozwijania idei produktu - wyjaśnia Prezes AMBRA S.A. - Tak jak winiarze, którzy są źródłem sławy produktów imiędzynarodowej marki swoich regionów. Ustawowe powiązanie wina z surowcem chroni uprawy oraz całą infrastrukturę integralności regionów.
3 mln ton polskich jabłek to prawie tyle, ile Hiszpania zbiera winogron. Niestety, konsumpcja cydru per capita wynosi w Polsce jedynie 0,25 l, podczas gdy w Anglii jest to 15 l, we Francji 1,2 l, a na Litwie 5,7 l.
AMBRA przeciw reklamie cydru
Już teraz można mówić o dużym zagrożeniu dla polskiego cydru. Paradoksalnie tkwi ono w samym rynku, do którego nieograniczony dostęp mają zagraniczne cydry, pochodzące z krajów, gdzie panują bardzo liberalne przepisy w sprawie produkcji cydrów.
- Są to kraje, w których cydrem można nazwać wszystko. Mogą to być produkty wytworzone
z koncentratów o zawartości jabłek nie przekraczającej ¼ objętości napoju - alarmuje Robert Ogór.
- Dozwolone jest tam dodawanie aromatów i składników smakowych. W efekcie mamy napoje nazywane cydrem, które w rzeczywistości nie mają nic wspólnego z polskim jabłkiem. Niepokojący i bulwersujący jest fakt, że właśnie takie napoje wprowadzane są na polski rynek przez największe koncerny browarnicze, które siłą dystrybucji i oddziaływania na rynek są w stanie skutecznie odebrać szansę na rozwój polskiego cydru.
Zdaniem Prezesa AMBRA S.A. dodatkowym orężem we wprowadzaniu takich produktów i dominacji tanich w produkcji i bardzo zyskownych „mieszanek” może stać się umożliwienie reklamy cydrów.
- Dlatego wycofujemy swoje poparcie dla możliwości reklamowania cydru i jednocześnie apelujemy
o wprowadzenie ustawowej ochrony polskiego cydru oraz stworzenie programu wsparcia dla sadowników w produkcji i sprzedaży cydru - podkreśla Robert Ogór.
WYNIKI BADAŃ KONSUMENCKICH AMBRA S.A.
Polacy pokochali słodko-kwaśny smak polskiego cydru w tak naturalny sposób, jak lubią smak jabłek. Uniwersalny charakter cydru znajduje wyraz w rozkładzie konsumpcji pomiędzy kobietami i mężczyznami: 54% do 46%.
Wyniki badań konsumenckich jasno określają oczekiwania wobec cydru: najważniejszy jest naturalny, owocowy smak i polskie pochodzenie produktu. Aż 9 na 10 konsumentów cydru najczęściej i najchętniej sięga po cydr jabłkowy, tylko okazjonalnie eksperymentując z wariantami smakowymi, które zgodnie z polskimi przepisami pod nazwą cydr mogą być produkowane jedynie za granicą.
Wg deklaracji konsumentów, cydr najczęściej pije się dla orzeźwienia (46% wskazań) oraz dla smaku (37%) przy bardzo wielu okazjach zarówno o charakterze towarzyskim (spotkanie z przyjaciółmi, impreza u znajomych, grill), jak i kameralnym. Dodajmy, że to właśnie okazje tworzą konsumencki wymiar rynku alkoholi. Jeśli są bliskie ludziom, codzienne i uniwersalne to kategoria przestaje być tylko modą - staje się powszechna. Patrząc więc na branżę przez pryzmat potrzeb konsumentów i okazji, cydr ma ogromny potencjał dużego, trwałego rynku. Zwłaszcza, że już teraz badania konsumenckie pokazują generalną regułę: cydry polskich producentów cieszą się większą popularnością od swoich koncernowych rywali.
CYDR LUBELSKI
Produkowany ze świeżo tłoczonego soku Cydr Lubelski fermentowany jest w zbiornikach ciśnieniowych z wykorzystaniem technologii produkcji win musujących, czyli bez dodatku koncentratów ani jakichkolwiek środków aromatycznych. Docenili to konsumenci. Cydr Lubelski jest zdecydowanym liderem sprzedaży z 55% udziałem w rynku i marką pierwszego wyboru dla 65% konsumentów cydru.
7439302
1