Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Cukier nie daje zarobić

2 sierpnia 2007
Unia Europejska tnie dopłaty do eksportu cukru. Przychody cukrowni gwałtownie spadają, a polskie zakłady przygotowują się do ograniczenia produkcji. W tym roku polskie firmy zmniejszyły drastycznie eksport cukru.

W I kwartale ich przychody z eksportu tego towaru wyniosły 4,2 mln euro, co oznacza spadek o 57 proc. w porównaniu z podobnym okresem ubiegłego roku. -To skutek ograniczenia przez Komisję Europejską dotacji wywozowych. W tym roku unijne kraje mogą subsydiować eksport 1,3 mln ton cukru, gdy w poprzednich latach było to 4 - 5 mln ton - wyjaśnia Łukasz Chmielewski, ekspert Zespołu Monitoringu Zagranicznych Rynków Rolnych Fundacji Programów Pomocy dla Rolnictwa.

Dopłaty przysługują do eksportu towarów poza Unię. Konkurencja o te pieniądze jest duża, a wygrywają ją często firmy z Wielkiej Brytanii, Francji czy Belgii, które lepiej od polskich radzą sobie na egzotycznych rynkach. Nasze przedsiębiorstwa wysyłają dotowany cukier najczęściej do Rosji, Uzbekistanu i Tadżykistanu.

-W tym roku udało nam się wyeksportować 100 tys. ton z subwencjami, ale w ubiegłym roku było to 280 tys. ton. Przychody naszego sektora na pewno nie będą tak dobre jak w roku poprzednim - ocenia Łukasz Wróblewski, rzecznik Krajowej Spółki Cukrowej, która odpowiada za 40 proc. polskiej produkcji cukru.

Bez dopłaty nie da rady

Z unijnej kasy była dotowana jedna piąta polskiego eksportu cukru. Agencja Rynku Rolnego wypłacająca subwencje szacuje, że pod względem wartości eksportu stanowiło to nawet 30 proc. Bez dopłat wysyłanie cukru za granicę jest mało opłacalne. - Wiedzieliśmy, że będą ograniczenia, więc produkujemy już praktycznie tylko na rynek krajowy. Przyglądamy się też dokładnie zachętom KE do ograniczania produkcji - mówi "Rz" Stanisław Dziedzic z zarządu British Sugar Overseas Polska.

Koncerny cukrownicze mają czas do listopada, by dobrowolnie zrezygnować z produkcji. Jeśli zrzekną się 13,5 proc. kwoty cukrowej, to nie zapłacą w tym roku opłaty restrukturyzacyjnej za tę część.Dla firm jest to duża zachęta, bo w sezonie 2007/2008 opłatę ustalono na rekordowo wysokim poziomie 173 euro za tonę. Polska ma roczną kwotę produkcji 1,77 mln ton.

Bruksela namawia

Do rezygnacji z produkcji przekonywał polskich cukrowników Klaus-Dieter Borchardt, zastępca dyrektora gabinetu politycznego unijnej komisarz ds. rolnictwa. Już po raz drugi w tym roku odwiedził nasz kraj, wczoraj pojechał do cukrowni w Kruszwicy należącej do KSC. - Analizujemy propozycję Komisji, unijna reforma wymusza dokonanie oszczędności również na naszej firmie - przekonuje Łukasz Wróblewski.

Jeden z największych unijnych producentów cukru Südzucker podał niedawno, że jego zysk operacyjny w I kwartale spadł o 58 proc. Powodem jest ograniczenie przez Brukselę cen referencyjnych cukru. Koncern, który działa też w Polsce, od pewnego czasu inwestuje w produkcję bioetanolu.

Do zmniejszania produkcji cukru mogą zmusić koncerny sami plantatorzy. Zgodnie z propozycją KE w zamian za rekompensaty finansowe rolnicy mogą zrzekać się przysługujących im limitów produkcji. Prawdopodobnie będą mieli na to czas tylko do listopada.


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę