Jak podaje Bank Gospodarki Żywnościowej, w I kwartale br. światowe ceny przetworów mleczarskich obniżyły się od 3 do 8 proc. w relacji rocznej. Było to przede wszystkim spowodowane znacznie wyższą niż w ubiegłym roku produkcją mleka . W Unii Europejskiej w styczniu dostawy surowca do mleczarni zwiększyły się o 2,7 proc., choć już w lutym prawdopodobnie dynamika ta nieco obniżyła się ze względu na duże mrozy. Według prognoz Rabobanku w I półroczu skup mleka przewyższy poziom ubiegłoroczny o około 1,7 proc.. Prawdopodobnie przełoży się to na duży wzrost eksportu przetworów mleczarskich, który już w IV kwartale ub. r. był o 16 proc. wyższy niż w IV kwartale 2010 roku.
W Stanach Zjednoczonych w styczniu br. produkcja zwiększyła się o 3,4 proc. w relacji rocznej, głównie za sprawą Kalifornii (przyrost o prawie 7 proc.). Wysokie ceny skupu mleka, spadające koszty produkcji oraz łagodna zima przełożyły się na dynamiczny wzrost wydajności mlecznej krów. Samo pogłowie było jedynie o 0,8 proc. wyższe niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Oczekuje się, że w kolejnych miesiącach wysoka dynamika wzrostu produkcji nieznacznie wyhamuje i, podobnie jak w UE-27, w I półroczu produkcja mleka będzie o około 1,9 proc. wyższa w relacji rocznej.
Jeszcze większe przyrosty odnotowano w rejonie Oceanii. Według wstępnych danych w Nowej Zelandii w styczniu dostawy mleka zwiększyły się o 9 proc. r/r, co pozwoliło na wzrost eksportu przetworów mleczarskich o prawie 27 proc. w relacji rocznej. W Australii produkcja była o prawie 6 proc. wyższa niż w analogicznym miesiącu ubiegłego roku, ale ze względu na umocnienie australijskiego dolara eksport nadal jest niższy niż przed rokiem.
Z kolei w Argentynie w styczniu br. odnotowano aż 13 proc. wzrost podaży mleka i 19 proc. wzrost wolumenu eksportu.
Wśród czołowych światowych eksporterów przetworów mleczarskich jedynym państwem, w którym w styczniu odnotowano spadki produkcji, była Brazylia. Według danych Rabobanku, w pierwszym miesiącu br. produkcja zmniejszyła się o około 1 proc. w relacji rocznej. Wpływ na to miały zarówno wysokie koszty produkcji, jak i susza, która nawiedziła południe kraju na początku roku. Niska podaż surowca, umocnienie brazylijskiej waluty oraz silny popyt na rynku wewnętrznym przyczyniły się do wzrostu importu przetworów mleczarskich o 38 proc. w relacji rocznej.
Wysoka produkcja mleka na świecie, pomimo dobrej sytuacji gospodarczej w krajach należących do czołówki importerów przetworów mleczarskich, prawdopodobnie w najbliższych miesiącach przełoży się na spadek cen skupu mleka, w tym także w Polsce. Niemniej nie oczekujemy, aby powtórzyła się sytuacja z 2008 i 2009 roku.
9575866
1