Praktycznie zerowy import i zupełny zastój na krajowym rynku – tak w ostatnich dniach wygląda sytuacja na rynku wieprzowiny. Powód? Bardzo wysokie cen. Wszystkiemu winien jest kurs euro, którego wahania nie pozwalają na przewidzenie ceny końcowej produktu. Zakłady nie chcą kupować importowanego towaru, a firmy importowe praktycznie zaprzestały przywozu mięsa.
Handlowcy są zaniepokojeni takim przestojem, bo już powinny ruszać zakupy pod świąteczną produkcję. Jeśli popyt nadal będzie tak słaby, a euro drogie, to zakłady zużyją większą część zmagazynowanego surowca i przed świętami ceny krajowego towaru nie tylko wzrosną, ale poszybują w górę – ostrzegają maklerzy.
A na rynku już nie jest wesoło. Wieprzowina drożeje, a wszyscy narzekają na brak zamówień i sprzedaży. Rolnicy nie mają komu sprzedawać świń, a zakłady mięsne nie potrzebują praktycznie żadnych elementów. Jeśli przetwórcy już coś kupują, to półtusze i to im w zupełności wystarcza.
Półtusze wieprzowe – giełdy towarowe
oferty sprzedaży zł/kg
klasa R 5,80 – 6,40
klasa E i U 6,00 – 6,85
Problemem jest teraz cena w jakiej kupują towar i możliwość sprzedaży własnych produktów. Kilogram półtusz w klasie E czy U to koszt prawie 7 złotych. W porównaniu z końcówką września ceny na giełdach zdecydowanie wyższe i wciąż rosną.
Wieprzowina – giełdy towarowe
oferty sprzedaży zł/kg
mięsa z kością
łopatka 5,60 – 6,50
karkówka 7,00 – 10,90
schab 9,50 – 13,10
mięsa bez kości
łopatka 7,50 – 9,90
karkówka 8,00 – 12,50
schab 11,80 – 16,80
Za kilogram karkówki z kością jeszcze półtora miesiąca temu trzeba było zapłacić około 7 złotych, dzisiaj prawie 11. Tak wysokie stawki elementów wieprzowych giełdy odnotowywały ostatni raz w sierpniu cztery lata temu. Jeszcze mniej ciekawie przedstawia się sytuacja elementów typowo produkcyjnych.
Wieprzowina – giełdy towarowe
oferty sprzedaży zł/kg
podgardle 2,80 – 6,00
tłuszcz miękki 3,30 – 4,00
słonina 3,80 – 6,60
tłuszcz twardy 4,50 – 5,80
boczek bez kości 5,90 – 9,50
boczek z kością 5,80 – 8,00
Zapasy boczków, podgardli czy słoniny jeszcze w zeszłym miesiącu wyjechały na wschód i dzisiaj magazyny świecą pustkami. Krajowe zakłady też nie mają własnych zapasów, a to wróży spore podwyżki tych mięs przed świąteczną produkcją.
8260359
1