W tym roku w Polsce zebrano około 18 -19 tysięcy ton miodu - ocenia Tadeusz Sabat z Polskiego Związku Pszczelarskiego, to średni wynik, ale surowca nie powinno zabraknąć. dostały leki na warozę i teoretycznie wszystko wygląda dobrze, ale… pszczelarze spokojnie spać nie mogą.
Obawy o kondycję pszczół wiosną coraz większe, czy nie będzie tak jak w Niemczech, gdzie z powodu zastosowania w uprawach rolniczych nieodpowiednich środków chemicznych padło kilka tysięcy pszczół. Dlatego hodowcy z niepokojem czekają na decyzję Komisji Europejskiej, która wycofałaby z użycia kilka najbardziej szkodliwych środków. Ma ona zapaść jeszcze w listopadzie.
Tymczasem w zakładach cały czas trwa skup miodu. Są problemy z pozyskaniem gryczanego i mniszkowego, w niektórych regionach brakuje też lipowego.
Najwyższe ceny osiąga miód wrzosowy, bo było go w tym roku wyjątkowo mało. Za kilogram w skupie można otrzymać nawet 27,5 złotego.
Ceny miodu
u pszczelarzy zł/kg
wielokwiatowy, rzepakowy 12,00
lipowy, malinowy, akacjowy 14,00
gryczany 15,00
spadziowy 17,50-18,00
wrzosowy 32,00
Wielu pszczelarzy sprzedaje jednak miód na wolnym rynku i tu ceny są znacznie wyższe. Prognozy, mówiły o 22 złotych za kilogram, teraz ceny wzrosły o 10 złotych. Za miód spadziowy zapłacimy około 18 złotych. Najtańsze są miody wielokwiatowy i rzepakowy.