Po łagodnej zimie kondycja pszczół jest dobra, upadki w większości pasiek nie przekraczają 10 %. Pszczoły już ruszyły na pożytki, głównie na kwitnące teraz wierzby. Zdaniem Tadeusza Sabata - z Polskiego Związku Pszczelarskiego - w tym roku nie powinno być problemu z miodem rzepakowym, bo rośliny dobrze przezimowały.
Dobrą wiadomością dla pszczelarzy jest też podpisanie dużego kontraktu z Koreą na sprzedaż propolisu i pyłku kwiatowego. Blisko połowę naszej produkcji wyślemy za granicę. Ceny skupu mają być dwukrotnie wyższe od obecnie płaconych przez spółdzielnie pszczelarskie i firmy skupujące. Teraz trwają rozmowy na temat sprzedaży naszych miodów.
Polskie produkty, pochodzące z nieskażonych jeszcze chemią terenów, uznane zostały za najbardziej ekologiczne i odpowiadające odbiorcom spośród wielu unijnych propozycji.
W niektórych firmach trwa jeszcze skup miodu, chociaż o surowiec ciężko. Pszczelarze wolą sprzedawać go na własną rękę, ale im cieplej tym trudniej o nabywców. W niektórych regionach brakuje już miodu rzepakowego i spadziowego.