W Unii Europejskiej rozpoczęła się debata na temat przyszłych wydatków Wspólnoty. To początek długotrwałej procedury uzgadniania budżetu po roku 2013. Po raz pierwszy wydatki na rolnictwa mogą nie być najważniejszą pozycją budżetu Unii.
Dwa lata po burzliwej debacie na temat unijnego budżetu na lata 2007-2013 temat powraca. Komisja Europejska zapowiada, że dokładnie przyjrzy się wszystkim wydatkom.
Dalia Grybauskaite – komisarz ds. finansów UE: To co robimy teraz to dokładnie rzecz biorąc otwarcie dyskusje na wszystkie tematy.
Na wszystkie czyli także te, które dotyczą rolników. A to raczej nic dobrego biorąc pod uwagę, że Francja, która będzie niedługo przewodzić Wspólnocie, proponuje „odnowienie” unijnej polityki rolnej.
Jose Manuel Barroso przewodniczący Komisji Europejskiej: z zadowoleniem witam zapowiedź prezydenta Sarkozy’ego, który widzi potrzebę reformy Wspólnej Polityki Rolnej. Musimy przystosować tę politykę do nowych wyzwań. W sektorze rolnym nastąpiły ważne zmiany, nie tylko w Europie, ale także na świecie
Jak zakończą się negocjacje nie wiadomo, ale z tych wypowiedzi można się już domyślać, że Bruksela będzie dążyła do ograniczenia wydatków rolnych. Polska podczas rokowań takiego postulatu nie poprzemy zapowiada obecny rząd.
Wojciech Mojzesowicz, minister rolnictwa: głównym elementem wsparcia powinny być płatności bezpośrednie, jednolita stawka na 1 hektar, jednakowa we wszystkich krajach.
Nie zgadzamy się na pomysły, aby zwiększyć wydatki na programy rozwoju obszarów wiejskich kosztem dopłat bezpośrednich. Nie chcemy także zapowiadanego ograniczenia wydatków na unijne interwencje. Walkę o utrzymanie dotychczasowego charakteru Wspólnej Polityki Rolnej zapowiadają związkowcy działający na forum COPA-COGECA.
Jerzy Chróścikowski – NSZZ „S” RI: to jest dla nas najważniejszy temat i Copa-Cogeca żyje tym tematem i nie odpuści tego tematu. Obecnie wydatki Unii Europejskiej na rolnictwo wynoszą około 40%. W połowie lat 80 były niemalże dwukrotnie większe.
5897022
1