Światowa podaż cukru może okazać się mniejsza niż popyt, po tym jak cyklon zniszczył domy i zrujnował plantacje w Australii powodując wzrost cen do najwyższego poziomu w ciągu ostatnich 30 lat - informuje onet.pl.
Tropikalny cyklon Yasi przeszedł przez północ stanu Queensland, region w którym uprawia się jedną trzecią krajowej trzciny cukrowej, zmniejszając potencjalne zbiory na tym obszarze o 50 procent. Cyklon, który zdaniem rządu mógł zniszczyć zbiory produktów rolnych o wartości 507 milionów dolarów, wywołał spekulacje, że trzeci pod względem wielkości eksporter cukru może mieć problem z uzyskaniem plonów równych zeszłorocznym - najniższym od 20 lat.
Tegoroczna produkcja cukru w Australii może wynieść od czerwca do zbiorów w grudniu 3,5 milionów ton metrycznych, przy poprzednich zbiorach było to 3,6 milionów ton, podczas gdy prognozy mówiły o 4,2 do 4,3 milionach ton.