Solid Rain - bo tak nazwano proszek - powoduje, że woda zmienia swoją konsystencję w galaretę. Substancja, która wywołuje ten efekt, absorbuje jej cząsteczki, nie pozwalając na parowanie jej do atmosfery. Dzięki temu rośliny mogą rosnąć nawet na pustyni.
Proszek zmienia wodę w galaretę, użyźniając glebę do tego stopnia, że zbiory są lepsze o 300 proc. w stosunku do poprzednich lat. Zapobiega wysychaniu gleby, powodując, że susza rolnikom niestraszna. Ta niezwykła substancja jest od lat używana w przemyśle chemicznym, a teraz także w rolnictwie.
Solidna woda
Odpowiedzialnym za niezwykłą konsystencję wody jest poliakrylan sodu – organiczny związek chemiczny charakteryzujący się zdolnością do wiązania znacznych ilości wody. Potrafi związać do kilkuset razy więcej wody w stosunku do swojej masy. 10 gramów substancji Solid Rain potrafi wchłonąć i związać w galaretę litr wody.
Substancję wykorzystał meksykański inżynier chemiczny Sergio Jésus Rico Velasco. Pragnął rozwiązać problem susz, z jakimi boryka się Meksyk. Woda uwięziona w ten sposób przez rok bowiem nie paruje, ani nie sączy się, będąc jednocześnie dostępna w tym samym stopniu dla roślin, co w formie płynnej.
Proszek-cud dla rolników
Solid Rain przez 10 lat był wykorzystywany w rolnictwie meksykańskim, pozwalając na uzyskanie bogatych zbiorów, którym niestraszne były okresy suszy. Sergio został uhonorowany nagrodą Ekologii i Ochrony Środowiska przez Fundację Miguela Alemana. Kilogram proszku kosztuje 25 dolarów, i został wprowadzony na rynek amerykański po dekadzie testowania go w wymagających meksykańskich warunkach.