U dwóch krów, które wypasano na pastwiskach w Brzegach Górnych w Bieszczadach, wykryto brucelozę, groźną chorobę zakaźną. To pierwszy od ponad 30-tu lat przypadek tej choroby w Bieszczadach.
Całe stado liczące 46 sztuk poddano ubojowi sanitarnemu, a gospodarstwo objęto kwarantanną. Pastwiska należące do Bieszczadzkiego Parku Narodowego wyłączono w tym roku z użytkowania.
Powiatowy lekarz weterynarii w Ustrzykach Dolnych Józef Amarowicz przypuszcza, że bydło prawdopodobnie zaraziło się od leśnej zwierzyny. Weterynarz wyjaśnił, że zakażenie brucelozą następuje głównie drogą pokarmową, gdy zwierzęta zjadają skażoną trawę lub piją skażoną wodę. Zakażenie może też nastąpić przez uszkodzoną skórę.
Choroba jest niebezpieczna także dla ludzi, ponieważ powoduje zakażenie organów wewnętrznych i wyniszczenie organizmu. Bruceloza należy do najniebezpieczniejszych chorób odzwierzęcych, o nierzadko śmiertelnym przebiegu.
Polska, w wyniku podjętej w latach 60-tych akcji zwalczania tej choroby, została zgodnie z normami międzynarodowymi uznana z dniem 1-szym grudnia 1980-ego roku za kraj wolny od brucelozy.