Greckie władze poinformowały, że u trzech dzikich łabędzi wykryto wirusa. Brytyjskie laboratorium badawcze już sprawdza, czy ptaki były zarażone najgorszym szczepem wirusa: H5N1.
Wyniki badań będą znane najdalej za tydzień. Grecki resort rolnictwa błyskawicznie przekazał złe informacje urzędnikom w Brukseli. Jeszcze dzisiaj władze Unii mają podjąć decyzję o dalszych działaniach zapobiegających rozprzestrzenianiu się wirusa. Chorobę udało się wykryć, bo od października przeprowadzane są badania dzikiego ptactwa i drobiu. Pobrano już ponad 3 i pół tysiąca próbek.
Ekspertów niepokoi także sytuacja w Nigerii. Ten afrykański kraj również ma problemy z rozprzestrzenianiem się ptasiej choroby. To kraj wysokiego ryzyka- mówią eksperci ze Światowej Organizacji Zdrowia, którzy boją się, że wkrótce może dojść do epidemii. W Nigerii padło już ponad 45 tysięcy sztuk drobiu.