MERCOSUR1
TSW_XV_2025

Polska powinna przyspieszyć dostosowania weterynaryjne

9 lipca 2003

Polska powinna przyspieszyć dostosowanie do standardów weterynaryjnych i sanitarnych Unii Europejskiej - ostrzegła we wtorek 8 lipca Komisja Europejska przy okazji rozmów prowadzonych w Brukseli z jej przedstawicielami przez wiceministra rolnictwa Jerzego Pilarczyka.

Konieczne jest przyspieszenie zarówno przyjmowania prawa unijnego w tym zakresie, jak i jego wdrażania - powiedziała polskim dziennikarzom Beate Gminder, rzeczniczka komisarza ds. ochrony zdrowia i konsumentów Davida Byrne'a, który ma odwiedzić Polskę w przyszłym tygodniu.

Strona polska zapewnia, że robi wszystko, co w jej mocy, żeby spełnić zobowiązania podjęte w negocjacjach członkowskich z zeszłym roku. Ale urzędnicy Komisji alarmują, że sytuacja poprawia się zbyt wolno.

Już na początku maja szef Dyrekcji Generalnej ds. Ochrony Zdrowia i Konsumentów w Komisji Europejskiej Robert Coleman wystosował list do ówczesnego ministra rolnictwa Adama Tańskiego z wyrazami zaniepokojenia zaległościami Polski we wdrażaniu unijnych reguł bezpieczeństwa żywności.

W liście Coleman wypomniał rządowi, że nie dostarcza w uzgodnionych terminach raportów o postępach w przejmowaniu prawa unijnego w tym zakresie i w dostosowaniu zakładów przetwórczych do norm sanitarnych UE.

Wytknął problemy z rejestracją przewozów zwierząt i nowo narodzonych cieląt, z kontrolą i utylizacją odpadów zwierzęcych i modernizacją wzorcowego laboratorium badania zwierząt w Puławach.

Jeżeli sytuacja pozostanie niezadowalająca (...), Komisja będzie być może musiała przygotować odpowiednie posunięcia, w tym niezbędne klauzule ochronne - ostrzegał autor listu.

Decyzja zapadnie na pół roku przed członkostwem, czyli na początku listopada. W wypadku poważnego niedostosowania w którejś dziedzinie, Unia może zastosować wobec kraju przystępującego "klauzulę ochronną" pozwalającą wyłączyć kraj ze wspólnej polityki unijnej w tej dziedzinie.

Klauzula może prowadzić "tylko" do zakazu eksportu na rynek unijny produktów wytwarzanych przez niedostosowane zakłady, ale może też oznaczać utrzymanie ścisłej kontroli sanitarnej na granicach między Polską a resztą Unii i kłopoty z eksportem dla wszystkich polskich zakładów.

W najgorszym wypadku większe z niedostosowanych zakładów musiałyby zaprzestać częściowo lub całkowicie produkcji. W stosunku do mniejszych, produkujących wyłącznie na rynek lokalny, pewne wymogi są mniej surowe.

Spośród prawie 4 tysięcy polskich rzeźni i zakładów mięsnych do listopada 2002 roku, kiedy zakończono negocjacje w tej dziedzinie, w pełni dostosowanych do wymogów UE było 90 (tzw. lista A).

Dalsze 1863 zobowiązały się całkowicie dostosować do pierwszego dnia członkostwa, czyli do 1 maja 2004 (lista B1). 332 zakłady z tzw. listy B2 uzyskały okresy przejściowe (najdłuższy do końca 2007 r.).

Bardzo niepewny jest też los ponad 1500 zakładów, które nie odpowiedziały na ankietę władz i ani nie zobowiązały się do szybkiego dostosowania, ani nie poprosiły o okresy przejściowe. Trafiły one na tzw. listę C.

Spośród ponad 400 zakładów mleczarskich w końcu ubiegłego roku 38 było w pełni dostosowanych, a 178 twierdziło, że dostosuje się do 1 maja 2004.

56 zakładom z obu grup Unia pozwoliła na przejściową produkcję z mleka spełniającego wszystkie normy unijne i równolegle - tylko na rynek krajowy - z surowca niespełniającego tych norm.

Dalsze 113 mleczarń uzyskało okresy przejściowe (najdłużej do końca 2006 roku) na dostosowanie własnych warunków technicznych, a na liście C znalazło się 80 zakładów.


POWIĄZANE

Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy Weterynarii wystąpił na początku września ...

W ciągu ostatnich dwóch tygodni Nigeria i Republika Południowej Afryki zgłosiły ...

  Jednym z kluczowych elementów rozporządzenia (UE) 2019/6 jest obowiązek gromad...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę