Choroba pszczół, zwana zgnilcem złośliwym (amerykańskim) zaatakowała okolice Wadowic na Podbeskidziu. Lekarze z Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Wadowicach zapewnili w poniedziałek 29 września, że panują nad sytuacją.
Według powiatowego inspektora weterynaryjnego w Wadowicach Danuty Gaudyn,
ogniskiem choroby była pasieka w jednej z podwadowickich wsi. Jedynym ratunkiem
było tam spalenie przez właściciela trzech zainfekowanych uli.
Wojewoda
małopolski wydał specjalne rozporządzenie, w którym uznał okolice Wadowic za
zagrożone występowaniem choroby. Zakazuje się w nim wywożenia bez zezwolenia z
zagrożonego rejonu uli, matek, czerwia i pszczół oraz urządzania wystaw
pszczelich. Zakaz obowiązuje do 17 października.
Choroba atakuje postać
larwalną pszczoły, czyli tak zwaną czerwię. Osłabia w ten sposób całą rodzinę
pszczelą. Choroba nie zagraża ludziom, powoduje jednak duże straty u
pszczelarzy.