Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) ostrzegła we wtorek, że afrykański pomór świń, stwierdzony na Ukrainie, stwarza zagrożenie dla innych krajów.
FAO odnotowuje, że na Ukrainie podjęto działania, które przynajmniej na razie powstrzymały szerzenie się tej choroby, ale wciąż jest ona obecna w regionie Kaukazu, gdzie pojawiła się w 2007 roku.
Oprócz Ukrainy zagrożone afrykańskim pomorem świń są - według FAO - Mołdawia, Kazachstan i Łotwa, gdzie dużo trzody chlewnej hoduje się w gospodarstwach rodzinnych, w których często słabo przestrzega się norm weterynaryjnych.
Naczelny weterynarz FAO Juan Lubroth podkreślił, że władze państwowe i lokalne powinny nasilić działania zapobiegawcze i przygotować się na reagowanie w razie wybuchu epidemii.
Afrykański pomór świń (ASF) jest chorobą wirusową atakującą trzodę chlewną i dzikie świnie, natomiast nie jest groźny dla człowieka. Według danych FAO w 2011 roku na obszarze Federacji Rosyjskiej ASF zabił do 300 tys. świń (liczba ta obejmuje zwierzęta wybite prewencyjnie), co spowodowało straty gospodarcze oszacowane w przeliczeniu na 240 milionów USD.
Lubroth podkreślił, że Ukraina zareagowała szybko, wprowadzając środki sanitarne, wybijając zarażone świnie i ustanawiając kwarantannę w strefie wokół wsi, w której wybuchła epidemia. Zwrócił też uwagę, że rolnikom wypłacono odszkodowania za wybite zwierzęta, dzięki czemu hodowcy nie zostali zrujnowani. Wszystkim zagrożonym ASF krajom FAO zaleca stan gotowości, a w razie pojawienia się tej choroby działania podobne do tych, jakie podjęto na Ukrainie.
Przed dwoma tygodniami minister rolnictwa niemieckiego landu Meklemburgia-Pomorze Przednie Till Backhaus przestrzegł turystów powracających z Rosji i Ukrainy przed przywożeniem do Niemiec wyrobów z wieprzowiny z powodu zagrożenia afrykańskim pomorem świń.
Minister wskazał, że wirusy tej choroby świń, przeciwko której nie ma szczepionki, turyści zawlekli z Rosji na Ukrainę, prawdopodobnie w prowiancie podróżnym.
6003059
1