Rząd brytyjski podjął program badania bydła na gruźlicę, który przerwano po wybuchu epidemii pryszczycy.
Przedstawiciele związku zawodowego rolników uważają, że gruźlica występuje u bydła coraz częściej i zaczyna stanowić problem. Ostatnio wykryto jej przypadek w północnej Walii, gdzie nie występowała od wielu lat. Naukowcy stwierdzili, że patogeny wywołujące gruźlicę mogą przetrwać przez cztery miesiące na pastwisku, na którym wypasano chore zwierzę. Przez ten czas pastwisko może być źródłem zakażenia dla zdrowego bydła.