Na boisku szkoły numer 11 w Krakowie znaleziono w poniedziałek chorego łabędzia. Dopiero po interwencji TVP zainteresowały się nim służby weterynaryjne. Tłumaczą się, że codziennie odbierają kilkanaście sygnałów o martwych ptakach.
Chorego ptaka zauważył woźny. Wezwano policję, służby weterynaryjne i zawiadomiono Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. Decyzją dyrekcji szkoły nauki nie przerwano. Lekcje trwały, nauczyciele sprawdzali wiedzę dzieci na temat ptasiej grypy.
Na szkolnym boisku łabędź pozostawał przez kilka godzin, potem do bagażnika służbowego samochodu zabrał go pracownik Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Jak nam powiedziano, po zbadaniu go przez weterynarza zostaną podjęte dalsze decyzje.
W Małopolsce nie stwierdzono jeszcze przypadku zakażenia wirusem H5N1, choć codziennie odbiera się informacje o znalezieniu kilku martwych ptaków.