Chińskie Ministerstwo Zdrowia potwierdziło w czwartek wykrycie w prowincji Liaoning dwóch kolejnych ognisk ptasiej grypy wywołanej przez wirus H5N1.
O obecności ptasiej grypy w tej północno-wschodniej prowincji informowano już w zeszłym tygodniu. W środę państwowe laboratorium potwierdziło, że śmierć około tysiąca kurczaków w dwu wsiach w Liaoning spowodował groźny także dla człowieka wirus H5N1. W obu miejscowościach zabitych zostało 1100 kurczaków, a w promieniu trzech kilometrów od ognisk zarazy - 500 tys. dalszych.
Premier Wen Jiabao, który w środę niespodziewanie pojawił się w Liaoning, ostrzegł, że kraj staje przed "bardzo poważną sytuacją". Zaraza ptasiej grypy nie jest bowiem w pełni kontrolowana i istnieje niebezpieczeństwo jej rozszerzenia.
W prowincji Liaoning zabitych zostało do tej pory 10 milionów sztuk ptactwa hodowlanego.