Na przykład, jeśli ktoś nie zje kanapki przed wjazdem do Polski, będzie ją musiał wyrzucić na granicy do specjalnego pojemnika. Żywność ma być niszczona. Jeżeli celnicy odnajdą w bagażu osobistym niezgłoszone produkty żywnościowe, mogą właściciela ukarać grzywną albo wszcząć postępowanie karne. Wyjątkiem od zakazu wwożenia do UE są mleko w proszku i pokarm dla niemowląt oraz środki medyczne, o ile nie wymagają wcześniej schłodzenia i są w opakowaniach firmowych, które nie zostały uszkodzone.
Zdaniem głównego lekarza weterynarii Piotra Kołodzieja, Polsce nie grozi atak ptasiej grypy. Zaznaczył, że nie zarazimy się przez mięso drobiowe sprzedawane w sklepach, ponieważ pochodzi ono głównie z hodowli krajowej. Poza tym gotowanie eliminuje ewentualne zagrożenie.
Ptasia grypa zaatakowała trzy rosyjskie obwody na Syberii. Tylko w rejonie Nowosybirska zapowiedziano wybicie 65 tys. sztuk drobiu. Ptasią grypę stwierdzono też na fermach Kazachstanu. Choroba nękająca kraje Azji Południowo-wschodniej od 2003 r. spowodowała na tym obszarze śmierć 61 osób, głównie w Wietnamie i Tajlandii.