Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Znakowanie zwierząt hodowlanych

26 maja 2003

5,2 mln polskich krów nosi już kolczyki. Teraz w kolejce czekają kozy, owce oraz świnie. Kolczykowanie jest zasadniczym elementem wdrażania unijnego Systemu Identyfikacji i Rejestracji Zwierząt. Wprowadzenie ich numerów identyfikacyjnych do komputerowej bazy danych to warunek wypłacania unijnych dotacji dla rolników.

Akcję prowadzi i finansuje Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Dla oznakowania bydła zakupiono kolczyki, maszynki do kolczykowania i igły za 16 mln zł. Podpisano 2,5 tys. umów z weterynarzami i zootechnikami, którzy zajęli się praktyczną stroną tej operacji. Za założenie identyfikatora oraz wpisanie zwierzęcia do rejestru agencja płaci weterynarzowi po 7,3 zł za sztukę bydła. Kolczykowanie oraz ewidencjonowanie krów jest już praktycznie zakończone.

Nowo narodzone sztuki będą na bieżąco kolczykowane i wprowadzane do rejestru. Wedle niedawno znowelizowanych przepisów prawa weterynaryjnego, posiadacz zwierzęcia ma krótki czas na dopełnienie obowiązku oznakowania – dla bydła 7 dni od dnia urodzenia, dla innych zwierząt hodowlanych 21 dni. Jeśli zwierzę nie zostanie wpisane do rejestru i właściciel nie jest w stanie udowodnić jego pochodzenia, musi liczyć się z przymusowym ubojem. Przepisy unijne są w tym względzie wyjątkowo surowe, co ma na celu m.in. zwalczanie chorób zakaźnych wśród zwierząt.

Według najnowszych szacunków, mamy w Polsce 172 tys. kóz oraz 331 tys. owiec. One także będą musiały nosić kolczyki z numerem identyfikacyjnym. Ich oznakowanie już się rozpoczęło, ale dane na ten temat dopiero zaczynają spływać do agencji. Nowe przepisy zniosły natomiast obowiązek rejestracji i identyfikacji jeleni oraz danieli utrzymywanych na fermach.

Unia Europejska wymaga od Polski również stworzenia systemu rejestracji trzody chlewnej. Jak poinformował Dariusz Panasiuk z ARiMR, akcja ruszyć ma 1 lipca. Z tym, że o ile w przypadku bydła wszystkie koszty pokrywała agencja, to kolczykowanie świń znajdzie się całkowicie w gestii rolników (podobno nie będzie to duży wydatek dla hodowcy). Ocenia się, że w Polsce jest obecnie ok. 18 mln sztuk trzody chlewnej. Z tego prawdopodobnie kolczykowane będzie tylko tzw. stado podstawowe, natomiast tuczniki będą odpowiednio tatuowane. Świnie nie będą miały wyrytego na kolczyku bądź wytatuowanego indywidualnego numeru identyfikacyjnego, lecz tylko numer stada.

Unijne przepisy wymagają też stworzenia osobnego rejestru koni (jest ich w Polsce ok. pół miliona). Konie, jako jedyny gatunek zwierząt hodowlanych, nie będą identyfikowane przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, lecz przez Polski Związek Hodowców Koni i Polski Związek Jeździecki. Każda sztuka ma być szczegółowo opisana i zaopatrzona w tzw. paszport, co będzie kosztować 55-60 zł od konia. Nie jest jeszcze przesądzone, czy wydatki te opłaci budżet państwa, czy też ponosić je będą rolnicy.


POWIĄZANE

Z listu, który wpłyną do naszej redakcji ppr.pl dowiadujemy się, że epidemia cho...

ARiMR informuje o wydłużeniu okresu na uzyskanie certyfikatu QAFP lub QMP ułatwi...

27 czerwca 2024 r. ruszy nabór wniosków na inwestycje zapobiegające rozprzestrze...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę