Nie ma mocnych. Ubiegły tydzień na rynku żywca wieprzowego zakończył się dla wielu zakładów pomyślnie. Ale ten zapowiada się niepokojąco - mówią w punktach skupu. Jeszcze dziś firmy będą próbowały utrzymać dotychczasowe cenniki, ale jeśli nie uda się kupić planowanych ilości tuczników - ceny nieuchronnie pójdą w górę.
Jak szacują eksperci, przynajmniej do połowy września można spodziewać się lekkiej stabilizacji bądź niewielkich podwyżek. Potem w punktach skupu powinno zacząć pojawiać się coraz więcej zwierząt, a wraz z nimi niższe ceny. Najczęstsza waga skupowanych tuczników niewiele przekracza 80 kilogramów, to znak, że są one sprzedawane na bieżąco. Średnia cena w klasie R wynosi 5 złotych 15 groszy.