Międzynarodowe Organizacje Obrony Praw Zwierząt wezwały UE, by bezwzględnie zakazała transportu koni rzeźnych trwającego dłużej niż 8 godzin. Polska i kraje sąsiadujące przekraczają ten czas 10 – krotnie.
Co roku z Polski, Białorusi i Litwy do Włoch eksportuje się prawie 100 tys. koni rzeźnych. Zdaniem obrońców zwierząt konie z Polski wiezione są w przeładowanych ciężarówkach, bez poideł i karmników. Do włoskich rzeźni trafiają wyczerpane, pokaleczone i często z połamanymi nogami. Ekolodzy twierdzą, że z polskich granic cofanych jest 80% koni, ze względu na złe warunki przewozu. Przeciwko oskarżeniom ostro protestują przewoźnicy koni. Mówią, że wizytujące ich Inspekcje Ochrony Środowiska nie widzą żadnych uchybień w transporcie koni.