Spadające ceny skupu świń stały się w ostatnich tygodniach zmorą rolników. Ale Agencja Rynku Rolnego zapewnia, że to tylko chwilowy spadek, który już się zatrzymał, a w najbliższym czasie ceny powinny zacząć rosnąć.
Kiedy Zbigniew Nyziak z Kościerzyny kupował prosięta, ceny skupu żywca były o wiele wyższe niż teraz. Wydawało się, że będą duże zyski. Podobnego zadania jest wielu innych rolników hodowców. Nikt nie spodziewał się, że ceny mogą spaść tak bardzo. To co martwi rolników, cieszy przetwórców mięsa.
Ale zdaniem ekspertów taka sytuacja na rynku trzody chlewnej jest przejściowa. Agencji Rynku Rolnego twierdzi, że ostatni spadek cen skupu żywca jest efektem chwilowego załamania się eksportu oraz osłabienia popytu krajowego.
Konsumenci kupowali ostatnio mniej mięsa, bo od drugiej połowy ubiegłego roku znacznie ono podrożało. W ostatnich tygodniach spożycie spadło także ze względu na aferę w zakładach Constar w Starachowicach. Prognozy Agencji Rynku Rolnego mówią, że już w czerwcu za kilogram żywca rolnik w punktach skupu powinien otrzymać maksymalnie do 4 zł. We wrześniu ceny powinny się wzrosnąć nawet do 4,30 zł.