Do końca października właściciele egzotycznych zwierząt mają czas na zarejestrowanie swoich pupili. Za niedopełnienie tego obowiązku grozi kara grzywny lub aresztu.
Tak więc do starostwa lub urzędu miasta powinny się jak najszybciej zgłosić osoby, które mają w domu zwierzęta egzotyczne chronione prawem międzynarodowym i nie posiadają dokumentu stwierdzającego legalność pochodzenia lub zezwolenia ministra środowiska. Za gatunki egzotyczne uznawane są m.in. pijawki lekarskie, kameleony, legwany, skorpiony, węże oraz papugi żako.
Mało zgłoszeń
Do tej pory w Wydziale Ochrony
Środowiska i Rolnictwa włocławskiego ratusza egzotyczne zwierzęta zarejestrowało
zaledwie pięć osób. - Jeden pan zarejestrował całą ich hodowlę: 6
ptaszników, 4 płazy, 15 gadów oraz ponad 40 ptaków. Znalazły się wśród nich:
aksolot meksykański, żółw grecki i pyton królewski - wymienia Maja Skińska,
pracownica wydziału.
15 zgłoszeń wpłynęło do toruńskiego magistratu. -
Właściciele rejestrowali po jednym lub dwa zwierzęta. Dominowały
legwany - mówi Roman Waraksa , kierownik Referatu Środowiska i Zieleni w UM
w Toruniu.
- Od początku roku 10 osób zarejestrowało egzotyczne
zwierzęta. Przeważały legwany zielone. Były też iguany, pytony i jedna papuga
Amazonka - wymienia Magdalena Wielgo, inspektor w Wydziale Gospodarki
Komunalnej i Ochrony Środowiska bydgoskiego ratusza.
Ile to
kosztuje?
Złożenie wniosku - 5 zł, każdy załącznik 50
groszy, a wydanie zaświadczenia o wpisie do - 11 zł. W przypadku śmierci
zwierzęcia należy w ciągu 14 dni wykreślić go z rejestru.