Zięby, rudziki, kosy, drozdy śpiewaki, kwiczoły - to tylko niektóre gatunki ptaków masowo odlatujących z południa Polski do ciepłych krajów. Setki skrzydlatych podróżników zaobserwowano w miejscowości Myscowa koło Krempnej w Beskidzie Niskim. Zdaniem ornitologów świadczy to o zbliżającej się dużymi krokami zimie.
Ptaki odlatujące o tej porze roku to najwięksi maruderzy. Z podróżą do ciepłych krajów czekają na ostatnia chwilę. Ich duże grupy zauważyli ornitolodzy, którzy w Beskidzie Niskim przebywają od sierpnia. Zajmują się tam obrączkowaniem ptaków.
Akcja obrączkowania zakończy się na początku listopada.