We wtorek radni powiatu obornickiego przegłosowali uchwałę w sprawie dofinansowania kosztów realizacji ,,Powiatowego Programu Zbierania, Transportu i Utylizacji Padliny"
O tym, że w rolnictwie nie dzieje się najlepiej wiedzą wszyscy. W przeciętnym
gospodarstwie hodowlanym padnięcie krowy, czy świni to wystarczający powód do
zmartwień, tym bardziej, że tylko nieliczni ubezpieczają hodowlane stada. Do
strat finansowych związanych z padnięciem zwierzęcia należy dodać jeszcze koszty
poniesione na opłacenie transportu i utylizacji padliny. W zależności od
wielkości i gatunku zwierzęcia, trzeba za tą usługę płacić i to słono. Ceny
wahają się w zależności od powiatu i tak na przykład w przypadku świń za
utylizację jednego kilograma płaci się od 45 do 50 groszy. Rolnik musi zapłacić
również za koszt transportu od 1,20 do 1,60 za kilometr
netto.
Często rolnicy zgłaszając wywóz padliny napotykali na inne
problemy, na przykład firma nie potrafi określić ile czasu zajmie jej dotarcie
do rolnika. Jeden z hodowców bydła z gminy Ryczywół powiedział nam, że podczas
tegorocznych upałów czekał na odbiór padliny prawie 30 godzin od momentu
zgłoszenia.
Inicjatywa radnego
Radny powiatowy
Kazimierz Zieliński dostrzegł potrzebę stworzenia wspólnego dla wszystkich gmin
powiatu obornickiego programu zbierania, transportu i utylizacji padliny.
Propozycja radnego zyskała poparcie Wydziału Ochrony Środowiska w Starostwie
Powiatowym. Rolnicy nie mogąc ponieść wysokich kosztów legalnego wywozu
decydowali się na inne rozwiązania. Padlina była często zakopywana lub
podrzucana do lasu twierdzi Ewa Durasiewicz. Wdrożenie programu może jej zdaniem
zlikwidować zagrożenia związane z chorobami zwierząt, zredukować liczbę dzikich
zwierząt mięsożernych (np. lisów, jenotów), a także ochronić zasoby
wodne.
Długie negocjacje
Stworzenie programu o
zasięgu powiatowym wymagało porozumienia między powiatem i poszczególnymi
gminami. Dodatkowo każda gmina negocjowała warunki z firmą, która zajmuje się
transportem i wywozem padliny. Wszystkie te sprawy wymagały omówienia, dlatego
temat był podejmowany na sesjach w poszczególnych gminach i w powiecie. Rada
Powiatu w planie przychodów i wydatków Powiatowego Funduszu Ochrony Środowiska i
Gospodarki Wodnej zarezerwowała 30 tysięcy złotych na ten cel. Gmina Ryczywół,
Rogoźno i Oborniki zwróciły się do Starostwa o przyznanie dotacji pokrywającej
50 procent kosztów realizacji podpisanych umów. We wtorek radni powiatowi
przychylili się do tej prośby i każda z gmin otrzyma dofinansowanie w kwocie
ponad 1600 złotych.
Umowa
Gminy podpisały umowy
z Zakładem Utylizacyjnym ,,Struga'' S.A. z Jezuickiej Strugi (woj.
kujawsko-pomorskie). Odbiorca odpadów będzie otrzymywał miesięczny ryczałt w
wysokości 600 złotych netto (połowę pieniędzy przekazuje powiat). Kwota ryczałtu
jest niezależna od wielkości gminy i ilości gospodarstw rolnych. Rolnicy
mieszkający na terenie powiatu obornickiego płacą od 1 sierpnia jedynie za
utylizację odpadów, nie za transport. Koszt odebrania i utylizacji padłej sztuki
przeżuwacza powyżej 250 kilogramów wynosi według umowy 50 złotych plus 7 procent
VAT, a poniżej 250 kg 25 złotych. Za odebranie każdej innej sztuki i odpadów
rolnik zapłaci 45 groszy za każdy kilogram, ale nie więcej niż 50 złotych. Umowa
i zawarte w niej stawki obowiązują od 1 sierpnia końca 2003 roku.
Inne
korzyści
Każda gmina osobno negocjowała z firmą, ale warunki
określone w umowie niewiele różnią się. Wszystkim udało się wynegocjować, aby
zgłoszenie było realizowane w ciągu 24 godzin. Firma zgodziła się na odbiór
padłych sztuk nieznanego właściciela i w takim przypadku koszt zbiórki i
utylizacji ponosi gmina. Podpisany program pozwoli również na sprawniejsze
zgłaszanie konieczności wywozu padliny. Rolnicy mogą zgłaszać wywóz padliny
telefonicznie tel. (0-52) 35-11-039.