Mogę już poinformować, że od lipca Stado Ogierów w Klikowej zostało przekazane przez Agencję Własności Rolnej Skarbu Państwa w dzierżawę strategicznej spółce w Białce k. Krasnegostawu w Lubelskiem. Podjęto decyzję, że mogą istnieć jedynie spółki strategiczne i w tej sytuacji ratunkiem dla Klikowej było przyłączenie naszego Stada Ogierów do jednej z nich. Gdyby tak się nie stało, zostalibyśmy niechybnie wystawieni na sprzedaż przez ministra skarbu – wyjaśnia Andrzej Goraus, dyrektor Stada Ogierów Skarbu Państwa w Tarnowie-Klikowej.
Kilka lat trwało wyczekiwanie na ostateczne decyzje o przyszłości
tarnowskiego SO. Co pewien czas klikowskie stado podlegające Agencji Własności
Rolnej Skarbu Państwa przeżywało poważne obawy o swój los. AWR SK wystąpiła
nawet z sugestią pozostawienia na terenie kraju jednego wybranego stada;
klikowskie nie miało w tym wypadku szans przetrwania. W międzyczasie pojawiały
się propozycje jego likwidacji, przekształcenia, prywatyzacji itp.
Do
czerwca 2003 r. funkcjonowało jeszcze 10 końskich gospodarstw współfinansowanych
przez budżet państwa. W tym cztery spółki strategiczne: w Sierakowie, Łącku,
Bogusławicach i Białce. To one właśnie przejmują od lipca (na początek w formie
dzierżawy) pozostałych sześć Stad Ogierów: w Klikowej, Książu, Gnieźnie,
Kętrzynie, Starogardzie Gdańskim i Białym Borze. Tak wzmocnione spółki
strategiczne będą mogły istnieć samodzielnie na rynku końskich usług, uważają
pomysłodawcy takiego rozwiązania.
Jednym z poważniejszych
argumentów za utrzymaniem klikowskiego stada była i jest duża ilość koni
roboczych używanych do prac polowych przez mieszkańców południowej
Polski.
Dla rozdrobnionych gospodarstw w południowych
województwach istnienie tarnowskiego Stada Ogierów oznacza łatwiejszy i tańszy
dostęp do usług. Za wypożyczenie ogiera do reprodukcji rolnik płaci kilkakrotnie
mniej niż na wolnym rynku. Świadczymy usługi dla hodowców koni na obszarze
trzech województw: małopolskiego, podkarpackiego i śląskiego. Żadne inne stado w
Polsce nie obsługuje tak rozległego obszaru – zwracał wielokrotnie uwagę
dyr. Goraus.
Klikowskie gospodarstwo (zatrudniające 24 ludzi i
utrzymujące 129 koni) staje się częścią spółki w Białce, z przedwojennymi
jeszcze tradycjami. Dzisiaj w jej skład wchodzą: stadnina, stado ogierów i
hodowla koni arabskich. Ten niemały majątek powiększy się teraz o Stado Ogierów
Skarbu Państwa z Klikowej, przejmowane na zasadzie dzierżawy. W bliskiej
przyszłości wejdziemy do spółki Białka w formie aportu. Mam w każdym razie
nadzieję, że obecna decyzja Agencji Własności Rolnej nie oznacza rozwiązania
tymczasowego, niegwarantującego bezpieczeństwa – mówi A.
Goraus.
W Klikowej o najbliższej przyszłości rozmawia się z
ostrożnym optymizmem. Jest wiele pytań, wiele niewiadomych związanych z nowym
kształtem własności, z nieuniknioną reorganizacją, metodami administrowania,
wyzwaniami, jakie stawia członkostwo w Unii Europejskiej.