biogaz_09_2025

Niemcy wyjadają polską wołowinę

18 czerwca 2004

W łódzkich sklepach mięsnych zabrakło wołowiny i cielęciny. Wszystko przez Niemców, którzy wykupują bydło u rolników. Klientom pozostaje kupować wędliny i inne gatunki mięsa, których na szczęście jeszcze jest pod dostatkiem - pisze łódzki "Express Ilustrowany".

- "Weszłam do sklepu w centrum miasta i oniemiałam. Takiego widoku dawno nie widziałam. W miejscu, gdzie zazwyczaj oferowano piękne, świeże mięso, leżał nędzny kawałek wołowiny" - opowiada jedna z klientek.

Producenci ograniczają sprzedaż w sklepach, bo kupujący odwrócili się od wołowiny. Zbulwersowały ich wysokie ceny. Ale jak tu się nie denerwować, skoro kilogram mięsa wołowego bez kości kosztuje już 20 zł. Za polędwicę wołową trzeba zapłacić nawet 50 zł za kilogram. Dlatego niektórzy handlowcy zdecydowali się sprowadzać ją tylko na specjalne zamówienie klientów - podkreśla "Express Ilustrowany".

- "My też jesteśmy zbulwersowani wysokimi cenami, ale nie mamy wyjścia. Z każdą dostawą półtusze wołowe i cielęce więcej kosztują. Do tego są kłopoty z zaopatrzeniem, mięsa szukamy aż na Mazurach" - tłumaczy gazecie Mariola Socha, dyrektor handlowy w zakładach "Pamso.


POWIĄZANE

Koszty pasz białkowych rosną drastycznie; nie bez powodu coraz więcej hodowców p...

Rolnictwo i dzika przyroda – jak pogodzić hodowlę z obecnością drapieżników? Hod...

Państwa członkowskie UE zatwierdzają zaktualizowany Kodeks zielonego etykietowan...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę