Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

"Nie ma co narzekać, tylko wziąć się do roboty"

26 lutego 2003

Po zakończeniu budowy obory od czerwca zacznę zwiększać pogłowie bydła mlecznego - docelowo do 60 sztuk. Taka ilość krów pozwoli mi na utrzymanie wysokiej rentowności mojego gospodarstwa po wejściu do Unii Europejskiej – stwierdza Andrzej Pawlik z Nicwałdu (woj. kujawsko-pomorskie).

Pan Andrzej Pawlik jest właścicielem 36-hektarowego gospodarstwa. Specjalizuje się w produkcji mleka, ale hoduje także opasy, cielęta i sprzedaje wybrakowane krowy. Aktualnie stado liczy 18 krów, a każda z nich daje średnio 5600 litrów mleka rocznie. Żywienie bydła oparte jest na paszach własnych a uzupełniają je zakupione mieszanki treściwe, dodatki witaminowo-mineralne i częściowo śruta zbożowa.

Pan Pawlik zdecydował się zainwestować w rozszerzenie produkcji. W ubiegłym roku, po analizie moich możliwości produkcyjnych i finansowych, dokonanej wspólnie z Grzegorzem Masiotą, specjalistą z Rejonowego Zespołu Doradztwa Rolniczego w Grudziądzu postanowiłem rozpocząć budowę nowoczesnej obory na 60 stanowisk – mówi Andrzej Pawlik – wybrałem projekt gwarantujący pełną wymianę powietrza i zachowanie prawidłowej wilgotności. Aby obniżyć koszty inwestycji prace murarskie i betoniarskie wykonywałem sam przy wydatnej pomocy synów i krewnych.

Powstająca obora jest jedyną inwestycją projektowaną w ten sposób – bez okien i z podbiciem deskowym dachu. Szyby w dachu zapewniają dużo światła. Pracom przyglądają się liczni rolnicy zainteresowani podobnymi inwestycjami. Pan Pawlik chętnie dzieli się z nimi doświadczeniami.

W nowej oborze krowy znajdą się już w czerwcu. Hodowca planuje sukcesywnie powiększać stado z odchowu własnych jałowic oraz zakupu. Wziąłem 100 tysięcy złotych kredytu na realizację przedsięwzięć inwestycyjnych w gospodarstwach prowadzących produkcję mleka. Zakładam, że przy wzroście produkcji nie będę miał kłopotów z jego spłaceniem – mówi Pawlik – do zakończenia inwestycji muszę wydać dodatkowo około 80 tysięcy złotych z własnych dochodów. Myślę, że ta obora i krowy w niej staną się źródłem przyzwoitego utrzymania całej mojej rodziny.

Rolnik nie boi się konkurencji Unii Europejskiej, gdyż jego produkcja odpowiada wszelkim normom europejskim. W rolnictwie jest obecnie ciężko, ale nie ma co narzekać, tylko wziąć się do roboty – dodaje.


POWIĄZANE

Z listu, który wpłyną do naszej redakcji ppr.pl dowiadujemy się, że epidemia cho...

ARiMR informuje o wydłużeniu okresu na uzyskanie certyfikatu QAFP lub QMP ułatwi...

27 czerwca 2024 r. ruszy nabór wniosków na inwestycje zapobiegające rozprzestrze...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę