W województwie opolskim rolnicy likwidują hodowle trzody chlewnej. Cena żywca wieprzowego znów spadła, a zboże jest zbyt drogie, aby przeznaczyć je na paszę. Rolnicy przyznają, że do ograniczenia hodowli zmusiła ich interwencja Agencji Rynku Rolnego.
Na Opolszczyźnie nie ma dużych zakładów mięsnych. Większość świń była sprzedawana pośrednikom w inne regiony kraju. Handlarze wykorzystali tę sytuacje i znowu obniżyli cenę do 2,60 zł za kilogram. Rolnicy postanowili zrezygnować z hodowli. Przed rokiem świnie hodowano niemal w każdej wsi. Wykorzystywano stodoły i garaże. Skutkiem tej działalności jest nadprodukcja. Teraz z obawy przed bankructwem okresowi hodowcy pozbywają się tuczników.