Już w przyszłym miesiącu Polska rozpocznie negocjacje z Komisją Europejską na temat przyznania kolejnej grupie zakładów mięsnych okresów przejściowych. Tym razem o przetrwanie będą walczyć firmy z kategorii C, które początkowo miały zostać zamknięte 1 maja 2004 roku. Bruksela prawdopodobnie zgodzi się, aby dostały one maksymalnie jeden rok na nadrobienie zaległości. Te firmy, które nie otrzymają prawa do skorzystania z okresu przejściowego będą musiały wstrzymać produkcję jeszcze w tym roku.
Prawo do skorzystania z dodatkowego okresu przejściowego otrzymały ostatnio zakłady mięsne z kategorii B1, a więc takie, które początkowo deklarowały, że dostosują do unijnych wymogów do dnia wejścia Polski do Unii Europejskiej. Okazało się, że aż 112 firm przetwórstwa mięsa czerwonego przeliczyło się w swoich rachubach i nie zdąży na czas zmodernizować się. "Unia podeszła do tego bardzo przychylnie i wszystkie zakłady, które wystąpiły z pewnymi wyjątkami taki okres otrzymały" - mówi Główny Lekarz Weterynarii Piotr Kołodziej. Teraz o okres przejściowy chcą walczyć zakłady mięsne z kategorii C. Początkowo sądzono, że wszystkie firmy z tej kategorii zostaną zamknięte.
Okazało się jednak, że część z nich poczyniła tak duże postępy, że rząd
postanowił rozpocząć rokowania o przyznanie im maksymalnie jednorocznego okresu
przejściowego. Ale z takiej szansy nie będą mogli skorzystać wszyscy. Jeżeli
już będziemy rozmawiali, będziemy rozmawiali o zakładach kategorii C - zakładach
o strukturze przemysłowej o zaawansowaniu powyżej 50% i takich zakładach, które
mają albo kredyty branżowe, albo wdrożony program Sapard – dodaje
Piotr Kołodziej.
Co z
resztą – najgorzej przygotowanej
do integracji – kategorii C? Jej los wydaje się być przesądzony. Te,
które nie deklarowały chęci dostosowania i nie rokują nadziei, że zdążą do dnia
akcesji, będą na drodze administracyjnej zamykane. – mówi Witold
Choiński z PZPEiIM. Takie stanowisko wydaje się podzielać Inspekcja
Weterynaryjna, która do końca grudnia powinna zakończyć wizytacje wszystkich
zakładów mięsnych. Każdy z nich otrzyma następnie decyzję o terminie zakończenia
modernizacji.
W kategorii C znajduje się obecnie około 1500
firm. Tylko niewielka część z nich otrzyma prawo do okresu przejściowego, reszta
będzie zamykana.