Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Maleje ilość tuczników

6 marca 2009
W Polsce od kilku lat spada pogłowie trzody chlewnej. W ostatnich dwóch latach ubyło aż cztery miliony sztuk świń. Obecnie ich pogłowie jest porównywalne z początkiem lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Specjaliści oceniają, że tendencja ta utrzyma się na pewno jeszcze w I półroczu 2009 roku, a na rynku trzody chlewnej w Polsce będziemy mieć do czynienia z dalszym spadkiem produkcji wieprzowiny.

Jednocześnie zwiększa się import żywych zwierząt i mięsa wieprzowego. A to jednoznacznie świadczy o tym, że jest ono potrzebne przetwórcom. Dlaczego nie korzystają oni z krajowego surowca? I czy hodowla trzody chlewnej przestała się opłacać naszym rolnikom.

Przecież zmniejszenie pogłowia o 4 miliony sztuk zwierząt oznacza zmianę profilu produkcji dużej ilości gospodarstw. Czym zajmują się teraz rolnicy, których głównym dochodem - jeszcze do niedawna - była sprzedaż wyhodowanych w gospodarstwie tuczników. Czy zmienili profil produkcji? A może niejednokrotnie nowoczesne, dobrze wyposażone tuczarnie dziś stoją puste i niszczeją.

Jakie są więc przyczyny tego, że zanika tradycyjnie polska specjalność – tucz trzody chlewnej. Czy będzie to już tendencja stała. I co w najbliższych latach czeka tych rolników, którzy nadal zajmują się tuczem świń?

O tym rozmawiają w studio:

Artur Ławniczak – wiceminister rolnictwa
Ryszard Kierzek – prezes Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej
Andrzej Kowalski – dyrektor Instytut Ekonomiki Rolnictwa
Witold Choiński – prezes Izby Gospodarczej Polskie Mięso

    
---------------------------------------------
    

Dziś w Polsce produkujemy bardzo dobrą i zdrową żywność. Ale chociaż dobrze wyprodukować wcale nie jest łatwo, to dobrze sprzedać jest jeszcze trudniej, a sprzedać za granicą – czyli na rynku globalnym – to już sztuka nie lada.

Dlatego potrzebna jest promocja, a wypromowanie polskiej żywności na rynkach zagranicznych wymaga zarówno profesjonalnych działań marketingowych jak i niemałych pieniędzy.

Od kilku miesięcy słyszymy o ustawie, o funduszach na promocję artykułów rolno – spożywczych, przygotowanej przez ministerstwo rolnictwa. Słyszymy, gdyż w ubiegłym tygodniu Rząd projektu ustawy nie przyjął.

Być może powodem jest konieczność szukania oszczędności budżetowych. Jednak czy ten rodzaj oszczędzania przypadkiem nie przyniesie większych strat niż dzisiejsze zyski. Przecież przedsiębiorcy rozwijając sprzedaż będą płacili większe podatki i tu koło się zamyka.

Na zachodzie Europy od lat funkcjonują firmy specjalizujące się w promocji artykułów spożywczych. Działają najczęściej na zasadach partnerstwa publiczno prywatnego. Na przykład niemiecka CMA na rynku jest obecna od 40 lat i dysponuje budżetem 100 milionów euro!

W minionym tygodniu Program Promocji Polskiego Mięsa z budżetem zaledwie 5 milionów złotych promował Polską wieprzowinę na rynkach Japonii. Pieniądze którymi dysponuje to właśnie przykład wykorzystania partnerstwa publiczno prywatnego. 20% budżetu to pieniądze prywatne, pochodzą z 25 firm przetwarzających mięso. 30% wpłaciła Agencja Rynku Rolnego, a pozostałe 50% to wkład Unii Europejskiej.

O tym jak promować polskie produkty żywnościowe rozmawiają:
Artur Ławniczak – wiceminister rolnictwa
Andrzej Gantner – Polska Federacja Producentów Żywności
Paweł Kowalewski – prezes Międzynarodowego Stowarzyszenia Reklamy IAA w Polsce
Emisja - niedziela 8.00


POWIĄZANE

Z listu, który wpłyną do naszej redakcji ppr.pl dowiadujemy się, że epidemia cho...

ARiMR informuje o wydłużeniu okresu na uzyskanie certyfikatu QAFP lub QMP ułatwi...

27 czerwca 2024 r. ruszy nabór wniosków na inwestycje zapobiegające rozprzestrze...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę