Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna w Wyszkowie Śląskim wstawiła 50 tys. gęsi. Ze zbytem nie będzie problemu, bo całość produkcji jest już zakontraktowana.
- Odbiorcą końcowym jest odbiorca niemiecki, natomiast my to prowadzimy ze względu na określoną strukturę naszej produkcji i posiadane obiekty - powiedział prezes RSP Wyszków Śląski, Henryk Tchórzewski. Cena gęsi w krajowych ubojniach w porównaniu z ubiegłym rokiem wzrosła zaledwie o 40 gr., więc o odrobieniu strat nie ma co marzyć. - Cena proponowana przez firmy jest w granicach 6 zł, no to jeżeli tak będzie i przyjdzie do uboju, a będzie taka cena, to nie jest to dobry interes, jest to na pograniczu opłacalności - dodał rolnik ze wsi Klucz Henryk Richter.
Zdaniem fachowców te gospodarstwa, które mają słabe ziemie, ale dobrze rośnie na nich owies, mogą uzupełnić swój dochód produkcją gęsiarską. Polskimi gęśmi poza Niemcami interesują się Czesi. Pierze natomiast chętnie kupują Japończycy.