Duńczycy są bezkonkurencyjni w produkcji trzody chlewnej. Po gorszych latach znów przyszedł czas dobrych cen i dużego zbytu wieprzowiny. Duńczycy coraz bardziej rozwijają eksport. Mają ugruntowana pozycję w Europie, teraz zdobywają rynki za oceanem.
Jeszcze dwa lata temu duński rynek mięsny przeżywał kryzys. Ceny wieprzowiny spadły, bo produkcja znacznie przewyższała popyt. W efekcie wielu farmerów zrezygnowało z utrzymywania hodowli. Ale wstąpienie nowych krajów do Unii Europejskiej odmieniło sytuację rolników. Pojawiły się nowe możliwości i sprzedaż zaczęła rosnąć. W tym roku średnia cena skupu ma dojść do 10 koron za kilogram, czyli o 3 korony więcej niż 2003 roku. Aż 90% całej produkcji jest eksportowana.