Rolnikowi, który w ubiegłym roku posiadał w gospodarstwie przynajmniej jedną krowę, owcę lub kozę będzie przysługiwała dodatkowa dopłata do gruntów - tzw. płatność paszowa - zakłada projekt ustawy o płatnościach do gruntów i płatności cukrowej.
W środę sejmowa komisja rolnictwa przyjęła sprawozdanie podkomisji o projekcie, który trafi teraz do II czytania.
Projektowana ustawa reguluje zasady przyznawania i wypłaty płatności bezpośrednich do gruntów rolnych. Zastąpi ona ustawę z grudnia 2003 r. o płatnościach bezpośrednich.
Tak jak dotychczas, płatność bezpośrednia będzie przysługiwała rolnikowi, który posiada co najmniej 1 ha gruntów, utrzymuje ziemię w dobrej kulturze rolnej i otrzymał numer identyfikacyjny. Zgodnie z projektem, płatność ma należeć się rolnikowi, który faktycznie uprawia ziemię.
Wypłatami płatności bezpośrednich, a także uzupełniających, nadal będzie się zajmowała Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Zgodnie z unijnym prawem wnioski o te płatności będą przyjmowane od 15 marca do 15 maja każdego roku, a pieniądze będą przekazywane rolnikom od 1 grudnia do 30 czerwca następnego roku.
Projekt ustawy przewiduje, że minister rolnictwa, a nie jak dotychczas Rada Ministrów, określi stawki płatności uzupełniających; w drodze rozporządzenia określi także rodzaje roślin, do których takie płatności przysługują.
Jak wyjaśnił wiceminister rolnictwa Marek Zagórski, ministerstwo początkowo chciało uzależnić dopłaty paszowe od obsady zwierząt na hektar, jednak z wyjaśnień w Komisji Europejskiej wynika, że nie można wspierać produkcji.
"Wynegocjowaliśmy takie rozwiązanie, że wystarczy, by rolnik posiadał jedną sztukę przeżuwaczy w okresie referencyjnym i będzie mu w następnych latach przysługiwała płatność zwiększona w stosunku do tych rolników, którzy w ogólne nie posiadają zwierząt" - powiedział Zagórski. Okres referencyjny został wyznaczony od 1 kwietnia 2005 r. do 31 marca 2006 r.
Wiceminister poinformował, że wnioski o dopłaty paszowe będą przyjmowane wraz w wnioskami o dopłaty bezpośrednie, tj. od 15 marca do 15 maja danego roku.
"Gdyby się okazało, że powierzchnia gruntów, na którą rolnicy złożą wnioski będzie większa niż ta, którą planujemy, będzie musiała nastąpić redukcja wypłat" - powiedział.
Dodał, że gdyby okazało się, że powierzchnia użytków zielonych była podobna jak w ubiegłym roku, to płatność dodatkowa wyniesie ok. 110 euro/ha. Zaznaczył, że każda płatność dodatkowa wyliczana jest co roku i kwoty dopłat mogą się zmieniać. Zapewnił, że "dostaną wszyscy, ale być może trochę mniej".
Zagórski zauważył, że to samo dotyczy płatności energetycznych. Faktyczna dopłata zależy od areału zasiewów roślinami energetycznymi w całej UE.