Więcej niezdecydowanych, czy takich, którzy postawili na obniżki? Rynek żywca wieprzowego wciąż żyje własnym, często trudno przewidywalnym rytmem. Ale jedno wydaje się być pewne – o podwyżkach, hodowcy muszą zapomnieć. Przynajmniej na razie.
Chociaż to „na razie” może potrwać całkiem długo. Zdaniem niektórych przetwórców tej nie najciekawszej sytuacji dla producentów, nie rozładują nawet najbliższe święta. Przyczyna jest bardzo prozaiczna – mimo dołka, świnie wciąż łatwiej kupić, niż sprzedać. Dlatego ma to swój wyraz w cennikach.
Dziś za tuczniki w najwyższych klasach rolnicy dostają poniżej 5,5 złotego. Klasa „R” rzadko osiąga 5.
TUCZNIKI wg wbc
S 5,20 – 5,40
E 5,00 – 5,40
U 4,80 – 5,20
R 4,60 – 5,00
0 4,03 – 4,80
P 3,38 – 4,60
Ten tydzień przynosi również zmiany w cennikach targowiskowych. Parę prosiąt można już kupić po 200 złotych, a stawki maksymalne nie przekraczają 400.