Nowy tydzień na rynku żywca zapowiada się spokojnie. Zamówienia już są mniejsze. Wiele zakładów ze względu na Boże Ciało i przedłużony weekend, skup prowadzić będzie zaledwie przez 2 - 3 dni, ale są i takie firmy które wolny robią sobie tylko czwartek. Korekty w cennikach tylko tam , gdzie obowiązywały niższe stawki niż u konkurencji. Bo teraz kto płaci mniej niż inni na zdobycie surowca nie ma szans.
Dlatego mimo mocnego euro część firm decyduje się na import. To tylko uzupełnienie krajowych dostaw, ale pozwala spokojnie podchodzić do tego, co dzieje się na naszym podwórku – przekonują w zakładach. Bo i tu zdarzają się równie wysokie stawki. Właściciele dużych ferm za swoje zwierzęta żądają ponad 5 złotych za kilogram.
tuczniki wg wbc zł/kg
S 6,30 – 6,56
E 6,30 – 6,50
U 6,10 – 6,29
R 5,70 – 6,03
O 5,15 – 5,50
P 4,57 – 5,20
W punktach skupu obowiązuje dziś najczęściej cena 4 złotych 80 groszy. W klasyfikacji poubojowej cenniki podobne jak tydzień temu. Najwyższe klasy S i E wyceniane są powyżej 6 złotych 30 groszy. Klasa U powyżej 6 złotych.
Prosięta zł/parę
targowiska wg ODR
woj. lubelskie 300 - 400
woj. łódzkie 300 - 500
woj. pomorskie 320 - 380
woj. wielkopolskie 330 - 420
woj. mazowieckie 330 - 440
woj. kujawsko-pomorskie 360 - 400
woj. małopolskie 410 – 500
A na targowiskach względna stabilizacja. W całym kraju ceny prosiąt wahają się od 300 do 500 złotych za parę.