Duzi utrzymują stawki z ubiegłego tygodnia. Małe firmy – chcąc nie chcąc – podnoszą cenniki o kilkanaście groszy. Rynek żywca wieprzowego zrobił się bardzo rozchwiany i trudno o jednoznaczna ocenę. Jedni wcale nie zauważają świńskiego dołka. Inni wpadli do niego już przed miesiącem. Ale to, co łączy wszystkich – to potrzeba stabilizacji. A na razie w zależności od regionu stawki są bardzo zróżnicowane.
Jedne z najniższych cen skupu trzody chlewnej wynoszą dziś 3 złote 90 groszy za kilogram. Ale są miejsca gdzie rolnicy za dostarczany żywiec dostają nawet 5 złotych. Świń fermowych nikt nie chce już sprzedać taniej niż po 6. I jak przekonują w zakładach, obniżki na pewno się nie szykują. Czy firmom przynajmniej uda się powstrzymać marsz cen w górę – o tym w najbliższych dniach zadecyduje rynek.
żywiec wieprzowy zł/kg
ceny skupu netto wg wbc
S 5,40 - 5,62
E 5,27 – 5,62
U 5,07 – 5,36
R 4,85 – 5,09
O 4,43 – 4,85
P 3,78 – 4,31
Dziś najczęściej za klasę E producenci trzody mogą liczyć na 5 złotych 30 groszy za kilogram. Ale w niektórych miejscach stawki dawno przekroczyły już 5 i pół złotego. Kto jest związany umową, może liczyć jeszcze na dodatki.
prosięta zł/parę
targowiska
woj. lubelskie 80 – 180
woj. pomorskie 100 – 200
woj. mazowieckie 90 - 220
woj. kujawsko-pomorskie 120 - 180
woj. podlaskie 120 - 240
woj. świętokrzyskie 130 - 180
woj. mazowieckie 140 - 220
Na targowiskach też widać podwyżki. W większości regionów ceny minimalne przekraczają 100 złotych za parę. Z cenników zniknęły jedynie bardzo wysokie stawki, jak np. na Podlasiu.