Jak na razie maj i związane z nim komunie, ani nawet grillowa pogoda nie wpłynęły na ożywienie w handlu wieprzowiną. Zakłady bez problemu mogą kupić tyle ile potrzebują, dlatego o podwyżkach cen skupu nawet nie wspominają.
W najlepszym razie nie zmieniają cenników. Ale części firm skorzystała już z okazji i obniżyła stawki o kilka groszy za kilogram. Teraz rolnicy za dostarczone do zakładów tuczniki dostają najczęściej od 2 złotych 90 groszy do 3 złotych.
W 18 największych zakładach w kraju cena klasy E w klasyfikacji poubojowej wyniosła w zeszłym tygodniu od 4 złotych 10 groszy do 4 złotych 56 groszy. O 7 groszy mniej niż na początku maja. Cena ta obejmuje już wszystkie dodatki.
1. tuczniki wg wbc zł/kg
ceny skupu netto
S 4,00 – 4,65
E 4,00 – 4,50
U 3,80 – 4,30
R 3,60 - 3,90
O 3,00 – 3,50
P 2,80 - 3,10
W mniejszych zakładach cena podstawowa klasy E to teraz najczęściej 4 złote, niektóre firmy dodają do tego jeszcze premie. Ale tylko nieliczne dopłacają za klasę S.
ceny targowiskowe wg ODR-ów
woj. lubelskie 80 – 160
woj. świętokrzyskie 100 – 150
woj. pomorskie 120 - 160
woj. mazowieckie 120 – 200
woj. podlaskie 120 – 250
woj. małopolskie 170 – 300
W ostatnim tygodniu na Lubelszczyźnie cena minimalna prosiąt spadła poniżej 100 złotych za parę. Nieco taniej także na Mazowszu i w Świękorzyskiem. Podwyżki za to na Podlasiu.