Ten tydzień miał przynieść cenową odwilż i przełom w handlu. Ale tak się nie stało, a z rynków nie płyną żadne informacje, które mogłyby sytuację odwrócić. Wydawało się, że ceny wieprzowiny są już tak wyśrubowane, że teraz muszą już tylko spadać. Ale wyższe stawki w Europie i niekorzystny dla nas kurs euro, tylko je podniosły.
Padają kolejne rekordy. Zapotrzebowanie byłoby zdecydowanie większe gdyby nie ceny. Od wczoraj kilogram wieprzowiny zdrożał średnio o 20 groszy.
Półtusze wieprzowe kl. E – import
giełdy towarowe zł/kg
teraz
oferty sprzedaży 7,90 – 8,10
oferty kupna 7,70 – 7,80
Realizowane są głównie zamówienia z ubiegłego tygodnia, do nowych transakcji dochodzi jedynie wtedy, gdy kupującym uda się wynegocjować niższe stawki. Ale to zdarza się niezwykle rzadko.
Za belgijskie czy duńskie półtusze w klasie E trzeba dzisiaj zapłacić około 8 złotych, To poziom nie do przekroczenia dla kupujących, którzy górną granicę swoich możliwości postawili dwadzieścia groszy niżej.
oferty sprzedaży
karkówka 9,50 – 9,80
szynka 8,20 – 8,50
Za półtuszami w górę poszybowały też notowania większości elementów. Tu także coraz rzadziej dochodzi do porozumienia. Producenci podnoszą cenniki, a przetwórcy polują na niższe stawki.