Handlowy zwykle maj, tym razem przyniósł producentom i handlowcom głownie rozczarowanie.Transakcji jest niewiele, a o wysokich stawkach z początku miesiąca można już zapomnieć. Notowania wieprzowiny, zarówno tej krajowej, jak importowanej systematycznie spadają i według handlowców tak będzie przez najbliższe dwa tygodnie. Główny powód to o połowę większa podaż, niż możliwości nabywcze przetwórców.
Wieprzowiny na rynku jest tak dużo, że ceny większości asortymentów tylko od początku tego tygodnia spadły od 10 do 50 groszy za kilogram.
Wieprzowina bez kości – giełdy towarowe
ceny transakcyjne zł/kg
karkówka
import 9,00 – 10,00
kraj 10,00 – 12,50
schab
import 12,00 – 15,50
kraj 13,50 – 16,00
Producenci liczą, że obniżki skłonią przetwórców do robienia większych zakupów. Ale na to, zdaniem handlowców, trzeba będzie poczekać przynajmniej jeszcze kilka dni, bo nikt nie chce ryzykować kupna większej ilości towaru, jeśli nie ma pewności zbytu.
Elementem, który cieszy się sporą popularnością jest karkówka i to ta importowana. A wszystko przez stawki. Belgijski surowiec z kością można kupić już za 9 złotych za kilogram, krajowy jest co najmniej o złotówkę droższy.
Elementy bez kości nie są już tak rozchwytywane, bo importowanych prawie nie ma w ofertach, a stawki rodzimych na razie sięgają cen sprowadzanego schabu.
Wieprzowina – mięsa drobne kl. II 80/20
giełdy towarowe zł/kg
oferty zakupu 5,00 – 8,00
oferty sprzedaży
import 7,50 – 8,20
kraj 8,20 – 8,50
Powoli rośnie zapotrzebowanie na chude mięsa drobne klasy drugiej. Ale ten wzrost na razie nie zaowocował zwiększoną ilością transakcji.
Przetwórcy oczekują dalszych spadków notowań i ceny na poziomie nie wyższym niż 8 złotych za kilogram. Dla producentów, to co najmniej, o 20 groszy za mało, by decydować się na sprzedaż. Dlatego kupują tylko ci, którzy muszą, a i tu starają się zastępować krajowy surowiec, tańszym importowanym.
7921458
1