W ślad za obniżkami zbóż podąża rynek paszowy. Na przeceny wpływają przede wszystkim dwa czynniki – optymistyczne prognozy zbiorów soi za oceanem i korzystny dla krajowych przetwórców kurs złotego do euro.
Jeszcze tydzień temu za tonę trzeba było zapłacić około 1600 złotych, teraz nawet o 40 złotych mniej. Spadają także światowe notowania rzepaku.
W porównaniu z ubiegłym tygodniem tona rzepaku na giełdzie Matif jest tańsza średnio o 7 i pół euro. To sporo, jeśli dodamy do tego niższy kurs euro. Wszystkie te czynniki sprawiają, że krajowe zakłady tłuszczowe też obniżają stawki zakupu.
Przy dużych partiach za tonę z dowozem płacą 1180 złotych. Wygląda na to, że rynek coraz mniej potrzebuje śruty rzepakowej. A spadek zainteresowania przekłada się na obniżki cen tego surowca.
Rzepak zł/t
giełdy towarowe
oferty sprzedaży
giełda Matif 1250 – 1270
giełdy w kraju 1300 – 1500
oferty zakupu
zakłady tłuszczowe 1180 – 1200
Za tonę na wolnym rynku kupujący płacą około 660 złotych, drożej jest tylko tam, gdzie podaż jest bardzo mała oraz w zakładach tłuszczowych. Tam śrutę rzepakową można kupić po 700 złotych za tonę.
O około 10 złotych za tonę spadły w tym tygodniu stawki importowanej z Ukrainy i Czech śruty słonecznikowej.
A to za sprawą coraz większej podaży na naszym rynku. Część rolników decyduje się też na zakup droższej, ale wydajnej śruty arachidowej. Koszt zakupu sięga 1440 złotych za tonę.