Popyt na śrutę rzepakową jest, tylko towaru jak na lekarstwo, a ceny w porównaniu z początkiem stycznia wzrosły nawet o 80 złotych za tonę. Zakłady tłuszczowe w ogóle jej nie sprzedają, do kupienia jest najwyżej w obrocie wtórnym. Maklerzy przypuszczają, że za dużo tego towaru wyeksportowaliśmy. Śruty rzepakowej brakuje także w Niemczech.
Dziwna sytuacja także na rynku otrąb. Rozpiętość cenowa pszennych luzem jest teraz wyjątkowo duża, za tonę trzeba zapłacić w zależności od regionu kraju i młyna od 550 złotych do nawet 820 złotych bez dowozu. Otręby żytnie to koszt od 545 do ponad 600 złotych. Jednak jeśli ktoś chciałaby kupić ten towar dzisiaj, to niestety są małe szanse. Od złożenia zamówienia najczęściej trzeba poczekać na realizację około miesiąca.
Natomiast w końcu stabilnie na rynku śruty sojowej. Towaru jest jeszcze sporo, sprzedaż systematycznie trwa. Maksymalnie za tonę trzeba zapłacić 1240 złotych. A za miesiąc dotrą kolejne partie towaru.
Śruta sojowa wysokobiałkowa
ceny transakcyjne zł/tonę
ubiegły tydzień 1210 – 1240
dzisiaj 1230 – 1240