Jest znacznie lepiej niż rok temu. Ceny królików są wyższe, większe są także możliwości zbytu. Nasi hodowcy i przetwórcy nie są już tak bardzo uzależnieni od eksportu, jak w poprzednich sezonach, ponieważ wyraźnie wzrosło spożycie tego mięsa w kraju i zainteresowanie nim supermarketów. Byłoby jeszcze lepiej, gdyby nie sięgające nawet 30% marże sklepów-oceniają przedstawiciele ubojni.
A najlepszy sezon na króliki właśnie się zaczyna, bo zbliża się okres zakupów przed Świętami Bożego Narodzenia. Wtedy zawsze ceny idą w górę. Kilogram żywca w skupie może wzrosnąć nawet do 7 złotych.
CENY ŻYWCA zł/kg
KRÓLICZEGO W UBOJNIACH
2009 4,20 - 6,00
2008 3,80 - 4,50
Teraz w zależności od tego, czy są to króliki zwykłe, czy mięsne, zakłady płacą od 4 złotych 20 groszy do 6 złotych za kilogram. To o 1/3-cią więcej niż przed rokiem.
Nowe możliwości pojawiły się na zbyt żywca króliczego na Słowacji, w Czechach i Belgii. Ceny wyższe niż u nas. W Belgii dochodzą nawet do 7 złotych. Od naszych południowych sąsiadów coraz więcej królików kupują z kolei Węgrzy, dlatego tamtejszy rynek powinien być bardziej chłonny.
Oby tylko nie zabrakło dobrych hodowców - martwią się przedstawiciele ubojni. Ostatnie trudne lata wielu zniechęciło do tej produkcji.