Na rynku królików brakuje surowca. Wszystkie zapasy sprzedano przed Świętami Wielkanocnymi i to po korzystnej cenie nawet 6,5 złotego za kilogram żywca. Popyt znacznie przewyższał podaż. Teraz niektóre zakłady przetwórcze obniżyły ceny skupu, a inne właśnie się do tego przymierzają.
Powodem obniżek cenników jest zbyt mała ilość surowca do regularnego eksportu, duża konkurencja Czech, Węgier, Chin czy Argentyny oraz zwiększenie ilości przymusowych i drogich badań mięsa u nas. To poważny koszt firm przetwórczych.
Ceny żywca króliczego
w ubojniach zł/kg
kwiecień 6,00-6,50
maj 4,00-6,00
Teraz kilogram żywca kosztuje od 4 do 6 złotych, ale firmy które płacą najwyższą stawkę zapowiadają już niedługo obniżenie ceny o złotówkę.
Hodowcy, którzy na rynku utrzymali się, teraz zajmują się powiększaniem stad, bo tylko duże fermy z 200-stu samicami są opłacalne. Mniejsze mają szansę tylko wtedy, gdy prowadzą sprzedaż bezpośrednią i ubój gospodarczy zwierząt.
Jest to możliwe pod ścisłym nadzorem Powiatowego Lekarza Weterynarii, w wydzielonym do tego celu i odpowiednio zaadaptowanym pomieszczeniem.
KRÓLIKI
świeże tuszki zł/kg
u producenta 15,00
w sklepie 17,00
Za kilogram mięsa hodowcy mogą otrzymać około 15 złotych, czyli w przeliczeniu na żywiec dostają 7,5 złotego.
Zysk przy dużych stadach i 4 godzinnej pracy kalkulowany jest na średnio 1200 złotych miesięcznie.