Ptak_Waw_CTR_2024

Zagórski: Decyzje w sprawie reformy rynku owoców i warzyw - w czerwcu

7 maja 2007
Decyzje o kształcie unijnej reformy rynku owoców i warzyw zapadną na początku czerwca. Propozycja przedstawiona przez Komisję Europejską nie zadowala polskiej strony - poinformował wiceminister rolnictwa Marek Zagórski. Dotychczas w UE rynek ten nie był regulowany.

Zakończyły się uzgodnienia "techniczne" w sprawie reformy unijnego rynku owoców i warzyw. Dyskusja nad ostatecznym kształtem reformy ma trwać jeszcze w maju, po czym na początku czerwca zapadnie decyzja Komisji w tej sprawie. Nowe zasady wynikające z reformy zaczną obowiązywać od 2008 roku.

W opinii Zagórskiego, propozycja KE "budzi wiele kontrowersji" i jest dla polskich producentów niekorzystna. Jak zaznaczył, ministerstwo rolnictwa przedstawiło KE swoją propozycję, uzgodnioną z producentami owoców miękkich, która polega na wprowadzeniu dodatkowej dopłaty do upraw w wysokości 400 euro do hektara.

Według wiceministra, z nieoficjalnych sygnałów wiadomo, że polska propozycja "teoretycznie" mogła być zaakceptowana, chociaż kwestionowana jest wysokość kwoty dopłat. Dodał, że dopłaty będą uzależnione od zrzeszenia się producentów w grupy producenckie.

W 2004 roku za blisko 40 proc. całkowitej produkcji odpowiadały organizacje producentów. W Polsce zaledwie 2 proc. produkcji pochodzi od zorganizowanych producentów, dla porównania - w Danii a 80 proc.

Zagórski wyjaśnił, że zdaniem części przedstawicieli KE, taka dopłata nie spełnia idei oddzielenia produkcji od płatności. "Tym nie mniej my się z tego nie wycofujemy,(...) mamy poparcie kilku krajów" - powiedział wiceminister. W tej sprawie popierają Polskę Litwa i Łotwa.

Jak poinformował PAP, dyrektor departamentu rynków rolnych z ministerstwa rolnictwa Waldemar Guba, dyskusje nad reformą unijnego rynku owoców i warzyw trwają od 2004 r. Polska cały czas stoi na stanowisku, że rynek ten powinien być objęty takimi samymi instrumentami wsparcia, jak np. rynek cytrusów.

W propozycji reformy, KE zrezygnowała z dopłat dla producentów pomidorów dla przetwórstwa, pozostawiając tylko płatność podstawową. Obecnie plantatorzy pomidorów otrzymują, oprócz płatności podstawowej (ok. 276 zł/ha) dodatkowo 34,5 euro do tony. Guba podkreślił, że nasz kraj opowiada się za tym, by dla tej grupy pozostało wsparcie "nawet jeżeli ono będzie w innej formie".

Guba zaznaczył, że Polska także będzie przekonywać do tego by KE zgodziła się na większe wsparcie dla grup producenckich. W Polsce jest jedynie 58 grup producenckich i 7 organizacji producenckich. Unijne pieniądze przeznaczone są na tworzenie działalności administracyjnej grupy oraz pokrycie kosztów inwestycji, mają one zachęcać rolników do zrzeszania się.

Polska pod względem produkcji owoców i warzyw jest na 4. miejscu. Wartość tej produkcji w Polsce stanowi 5 proc. wartości produkcji w UE.

POWIĄZANE

Trwają żniwa kukurydziane. W regionach, w których rozpoczęły się najwcześniej, r...

Rzepak ozimy w okresie jesiennym wymaga nawożenia dolistnego, które jest uzupełn...

Skończyły się żniwa kukurydzy kiszonkowej, rozpoczyna się zbiór odmian zbieranyc...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę