Ze względu na sprzyjającą pogodę mamy wyjątkowy urodzaj pomidorów, szczególnie gruntowych. Zachęcam do jedzenia pomidorów, szczególnie z własnej działki, bo te zawsze smakują najlepiej.
Pochodzi z Ameryki Środkowej. Do Polski przywędrował wraz z królową Boną. Warzywo to cieszy się ogromną popularnością, która wynika z jego walorów smakowych i odżywczych. Owoce tej rośliny zawierają sporo witamin i soli mineralnych. Specjaliści od żywienia człowieka wskazują na antytoksyczne i uspokajające działanie na organizm składników zawartych w pomidorach. Jednocześnie nie gromadzi szkodliwych substancji charakterystycznych dla przenawożonych upraw. Stąd wniosek , że spożywanie pomidorów niesie same pożytki.
Najsmaczniejsze są pomidory gruntowe, zebrane w sierpniu, gdy naturalnie dojrzeją na słońcu. Niestety, na podstawie własnych obserwacji stwierdzam, że w amatorskiej uprawie jest niewiele udanych plantacji.
Ważna odmiana
Dlaczego? O powodzeniu decyduje wybór
odmiany. Niestety, w dalszym ciągu sugerujemy się ceną rozsady. W br. uprawiałem
większość odmian pomidora gruntowego oferowanych na lokalnym rynku. Wyniki są
bardzo zróżnicowane – od rekordowych plonów po symboliczny plon, bo były
całkowicie zdegenerowane. Przyczyną takich różnić są odmiany. Pamiętać należy
również, że odmian gruntowych nie powinno się uprawiać pod osłonami z uwagi na
szybkie porażenie roślin przez chorobę brunatną plamistość, powodującą ususzenie
roślin.
Nawozić i pryskać
Kolejna przyczyna niepowodzenia uprawy
tkwi w nawożeniu. Dobremu plonowaniu sprzyja jesienne stosowanie obornika
bydlęcego. Powinno ono być uzupełnione minimalną dawką nawozu kompleksowego.
Unikać należy chloru. W grę wchodzą więc specjalistyczne nawozy
ogrodnicze.
Najważniejsza jest prawidłowa ochrona przed chorobami. Muszę w tym miejscu wyraźnie napisać, że nie jest możliwe uzyskanie zadowalającego plonu bez zastosowania oprysków przeciw chorobom. Problemem jest ustalenie rodzaju środka, pory i techniki stosowania.