Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Polska nie chce reformy rynku cukru

16 lutego 2006

Minister rolnictwa i rozwoju wsi Krzysztof Jurgiel nie wyklucza, że Polska zawetuje proponowaną przez Komisję Europejską reformę rynku cukru. Według ministra takie stanowisko w tej sprawie ma także Francja. - Zastanawiamy się nad odrzuceniem reformy - powiedział wczoraj Jurgiel na konferencji prasowej.

Polscy producenci narzekają, że do tej pory sytuacja nie została do końca wyjaśniona. Docierają do nich sprzeczne informacje na temat przyszłych limitów produkcji. Minister wyjaśniał, że podstawowym celem polskiej delegacji, która brała udział w listopadowej debacie nad reformą wspólnotowej organizacji rynku cukru, było utrzymanie produkcji w naszym kraju przynajmniej na dotychczasowym poziomie 1,680 mln ton.

Mamy za dużo cukrowni, które pod względem wydajności ustępują zakładom starej Unii. Jurgiel zaznacza, że resort nie dąży do zamykania krajowych cukrowni i chce im stworzyć jak najlepsze warunki funkcjonowania. Konieczne jednak będzie wygaszanie produkcji w cukrowniach słabych, przy jednoczesnym podnoszeniu wydajności w tych lepszych. Robią to wszystkie koncerny cukrowe w Polsce. Nordzucker już zakończył restrukturyzację i w 2005 r. nie musiał zamknąć żadnej wytwórni w Polsce, ale zaprzestał produkcji w jednej cukrowni w Niemczech. W KSC wygaszono produkcję w dwóch cukrowniach. Nie pogorszyło to sytuacji spółki. - Tegoroczna kampania była bardzo udana. Wyprodukowaliśmy ponad 791 tys. ton cukru, o 7 tys. ton mniej niż w zeszłym roku, a mieliśmy terazznacznie niższy skup buraków - 4,5 mln ton, o pół mln ton mniej niż rok temu. Dopisała pogoda, słońce, buraki były bardziej wydajne - wyjaśnia Łukasz Wróblewski, rzecznik prasowy KSC.

Reforma europejskiego rynku cukru rozpoczęła się we wrześniu 2003 r. W ciągu czterech lat ceny cukru mają spaść o około 36 proc., ceny buraków cukrowych o około 39 proc. Zakłady mają być zachęcane do wygaszania produkcji rekompensatą - w pierwszych dwóch latach (2006 i 2007 r.) ma ona wynosić 730 euro za tonę niewyprodukowanego cukru, w kolejnych - 625 i 525 euro. Resort zapowiada też restrukturyzację Agencji Nieruchomości Rolnych. - 400 tysięcy ha gruntów sprzedamy rolnikom, tworząc gospodarstwa rodzinne, szczególnie na Podlasiu - zapewniał Jurgiel. - Chcemy też uregulować sprawy Służewca, grunty te mają pracować na dochody skarbu państwa. Zdaniem ministra obecne 500 mln zł dochodu można podwoić.

Ministerstwo zapowiada także stworzenie jednego urzędu, który będzie czuwał nad jakością i bezpieczeństwem żywności. W kwietniu będzie wiadomo, czy agencje Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz Rynku Rolnego zostaną połączone. PiS zapowiadał to w swoim programie wyborczym.


POWIĄZANE

Analitycy Conab spodziewają się, że całkowite zbiory plonów w Brazylii w sezonie...

Post szacuje, że produkcja jabłek, gruszek i winogron stołowych w Chinach wzrośn...

Trwają żniwa kukurydziane. W regionach, w których rozpoczęły się najwcześniej, r...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę