Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Drzewa umierają stojąc

14 lipca 2003

Zielona Góra przeznacza na walkę ze szrotówkiem 20 tys. zł. Jednak jeśli przyroda nie poradzi sobie sama, za kilkanaście lat nie będzie kasztanowców.

Już w ubiegłym roku liście niektórych kasztanowców zbrązowiały w środku lata. W tym roku na początku lipca ze świecą szukać zdrowych drzew należących do tego gatunku. Żółtymi i brązowymi plamami pokryte są liście kasztanowców w parkach, stojąc umierają niewielkie drzewa w ogrodach i alejach.
 
A to larwa
 
Dendrolodzy prostują, że nie jest to choroba, lecz efekt działalności owada – szrotówka kasztanowiaczka, który przywędrował do Polski z ojczyzny kasztanowców – z Bałkanów. 

Od kilku lat występuje w Polsce pospolicie. Larwy motyla żerują między górną i dolną blaszką liścia, niszcząc go. Liście opadają na ziemię, gdzie larwy przepoczwarzają się i wiosną ruszają na kasztanowce. Nie tylko wiosną. W Europie południowej szrotówek potrafi przejść cykl rozwojowy cztery razy w roku. Według biologów jedynym sposobem walki z owadem jest zbieranie liści i palenie ich. Potrzebna jest skomasowana akcja, która powinna objąć nie tylko polskie drzewa. Najbardziej narażone są kasztanowce mające białe kwiaty i rosnące w miejscach nasłonecznionych.
 
Grabić i palić
 
Kto to ma podjąć walkę z bałkańskim najeźdźcą? Od konfrontacji ze szrotówkiem odcinają się leśnicy. Jest to problem od kilku lat jednak dotyczy to bardziej parków niż lasów – mówi Piotr Nietopiel z Regionalnej Dyrekcji lasów Państwowych w Zielonej Górze.  W lasach kasztanowce stanowią margines.

W przeciwieństwie do poprzedniego roku szrotówka dostrzegły władze Zielonej Góry, gdzie zaatakowane są niemal wszystkie kasztanowce. Z komunalnej kasy wyasygnowano 20 tys. zł na walkę z żarłocznym motylem. Na razie czekamy na wyniki eksperymentu instytutu naukowego ze Skierniewic – mówi rzeczniczka prezydent miasta Marta Sawicka.  Wiadomo, że efektów nie przynoszą opryski. Na razie nikt nie wymyślił sposobu na szrotówka. 

Według polskich specjalistów sposób musi znaleźć sama przyroda, ale, niestety, w owadach tych nie zasmakowały dotychczas żadne ptaki ani inne zwierzęta. Lepiej żeby zasmakowały, gdyż człowiek kasztanowcom nie pomoże. Mimo apeli o jesienno-zimowe grabienie i palenie liści kasztanowca motyle przezimowały.


POWIĄZANE

Analitycy Conab spodziewają się, że całkowite zbiory plonów w Brazylii w sezonie...

Post szacuje, że produkcja jabłek, gruszek i winogron stołowych w Chinach wzrośn...

Trwają żniwa kukurydziane. W regionach, w których rozpoczęły się najwcześniej, r...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę